Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Reserved i CCC monopolizują rynek. Tylko Bytom i Vistula dotrzymały kroku przed Bożym Narodzeniem

116
Podziel się:

Grudzień ubiegłego roku nie dla wszystkich sklepów z odzieżą i butami był przebojowy. Najwięksi zwiększyli nad konkurencją przewagę, między innymi dzięki rozwojowi sprzedaży w internecie. Mniejsze sieci przeżywają kłopoty.

Sieci Reserved i CCC coraz bardziej dominują na polskim rynku. W grudniu notowały silne wzrosty sprzedaży
Sieci Reserved i CCC coraz bardziej dominują na polskim rynku. W grudniu notowały silne wzrosty sprzedaży (LPP / materiały prasowe)

W grudniu ub.r. sprzedaż grupy kapitałowej LPP, czyli operatora sklepów Reserved, Cropp, House, Mohito i SiNSAY, wyniosła 893 mln zł i była wyższa o ok. 18 proc. w skali roku. Prawdziwe plony spółka zbiera w internecie, gdzie sprzedaż wzrosła do 61 mln zł i była o 135 proc. wyższa rok do roku.

Co więcej, marża brutto na sprzedaży wzrosła do 56 proc., z 36 proc. rok temu. Sprzyja temu mocny złoty (LPP importuje odzież głównie z Chin), ale wysoki wzrost zyskowności świadczy o tym, że konkurencja nie depcze LPP po piętach. Nie dziwne, że akcje spółki zbliżyły się do historycznego rekordu z 2014 roku i płacono za jedną na giełdzie w piątek aż 10190 zł.

Zobacz także: Zobacz również: LPP podbija niemiecki rynek. Nowy flagowy sklep Reserved w Berlinie

Jeszcze lepsze wyniki osiągała CCC. W grudniu ze sprzedaży obuwia lider polskiego rynku zainkasował 467,8 mln zł, tj. o 41,9 proc. więcej niż w grudniu 2016. W internecie, poprzez sklep eobuwie.pl firma uzyskała większe kwoty niż LPP - sprzedaż na poziomie 63,2 mln zł to o 103,9 proc. więcej niż rok wcześniej. Gdyby nie liczyć sprzedaży internetowej, to dynamika i tak byłaby wysoka - 33,7 proc. rok do roku.

Wyniki dwóch głównych polskich sieci biją na głowę większość mniejszych operatorów. Ci jakby zatrzymali się w rozwoju.

Przychody sieci odzieżowych i obuwniczych (mln zł)
sprzedaż w grudniu zmiana proc. rdr sprzedaż w 2017 zmiana proc. rdr
LPP 893,0 18,0% 7033,0 17,0%
CCC 467,8 41,9% 4193,0 31,6%
Redan 73,0 -1,0% 615,0 -0,7%
- w tym: TXM 47,0 -2,0% 381,0 1,0%
- w tym: Top Secret, Troll i DryWash 26,0 1,0% 233,0 -4,0%
Vistula (Vistula, Wólczanka, Deni Cler) 52,0 17,9% 387,6 16,0%
Grupa Gino Rossi 26,4 -6,7% 283,6 6,0%
- w tym: Gino Rossi 18,6 0,0% 193,5 14,7%
- w tym: Simple 7,8 -20,1% 90,1 -8,9%
Bytom 23,6 17,0% 179,8 20,2%
Wojas 23,4 4,4% 237,0 3,3%
Intersport 22,3 6,3% 182,9 -10,9%
Coccodrillo 15,6 20,0% 147,1 30,0%
Źródło: spółki

Redan wraz z TXM zatrzymali się w miejscu

Ze swoich problemów powoli wychodzi sieć Redan, w tym dyskontowe sklepy TXM, które straciły w ub.r. przez wpadkę z systemem informatycznym. Ich przychody w grudniu były o 2 proc. mniejsze niż rok wcześniej, a pozostałe sklepy Redanu zwiększyły przychody o zaledwie 1 proc.

Spółce nie idzie przy tym w internecie. Podczas gdy najwięksi informują w grudniu kilukudziesięcioprocentowej dynamice wzrostu przychodów w sieci, to Top Secret o 9 proc. spadku sprzedaży rok do roku. Sklep internetowy TXM zmniejszył sprzedaż o 15 proc. Prezes TXM jest jednak generalnie zadowolony. Najwyraźniej spodziewał się, że będzie gorzej.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni ze sprawności operacyjnej jaką osiągnęliśmy w grudniu. Poradziliśmy sobie ze znacznie zwiększonym wolumenem towaru w porównaniu do poprzednich miesięcy - dostawy zostały przyjęte w magazynach zgodnie z harmonogramem, a towar został dostarczony do właściwych sklepów w terminie. Problemy, z którymi TXM borykał się w ubiegłym roku mają coraz mniejszy wpływ na działalność spółki i oceniamy, że w kolejnych miesiącach zostanie on całkowicie zniwelowany. Nadal pracujemy m.in. nad poprawą oferty oraz zwiększeniem udziału towarów z importu, a także nad przebudową kanału e-commerce, w który naszym zdaniem drzemie spory - jeszcze nie w pełni wykorzystywany - potencjał - komentuje Marcin Gregorowicz, prezes TXM.

Garnitury, koszule i ubranka dla dzieci idą jak świeże bułki

Słaby czas w porównaniu z LPP i CCC mają za sobą sieci Gino Rossi/Simple (spadek przychodów o 7 proc.), Wojas (wzrost o 4 proc.) i Intersport (wzrost o 6 proc.). Dobre chwile przeżywają natomiast Vistula i Bytom.

Dynamika ich sprzedaży w grudniu dorównywała największym. Vistula chwali się prawie 18-procentowym wzrostem rok do roku, a Bytom 17-procentowym.

Dobrymi wynikami chwali się jeszcze sieć z ubraniami dziecięcymi Coccodrillo. W grudniu osiągnęła prawie 16 mln zł przychodów, co oznacza wzrost o 20 proc. rdr., z czego prawie 10 proc dał sklep internetowy. W internecie dynamika wynosiła 72 proc. rdr.

- Nasza oferta została świetnie przyjęta przez naszych klientów. Efektem tego są bardzo dobre wyniki zanotowane w grudniu, we wszystkich kanałach sprzedaży - powiedział prezes CDRL Marek Dworczak.

Marża w Vistuli, licząc razem z segmentem jubilerskim, wzrosła o 1,2 pkt. proc. w ciągu roku do 53,7 proc., była więc porównywalna z LPP. Spadała natomiast i sprzedaż o 20,1 proc. rdr, i marża w sklepach Simple (Gino Rossi) - o 6,9 pkt proc. rdr i wyniosła 48,3 proc.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(116)
WYRÓŻNIONE
Dominika
7 lat temu
Buty z Chin z plesnią w środku. Ludzie poczytajcie w necie np gdzie produkuje buty Lasocki , dowiecie się ze Lasocki od ok 4 lat nie istnieje! !! Buty za 300 zł a warte 50zl. Szajs , szajs i jeszcze raz szajs
ola
7 lat temu
Badziewiasta odzież i buty są tanie to ludziska kupują
Pablo
7 lat temu
Buty z CCC to badziewie
NAJNOWSZE KOMENTARZE (116)
Marian Paździ...
7 lat temu
Dajcie spokój to jednorazowe buty, które nadają się jedynie do trumny.
saas
7 lat temu
CCC miałem od nich trzy pary butów jedne poszły na reklamację oddali kasę następne posłużyły nie za długo potem zimowe niby Lasocki ale dla mnie to one nawet nie stały obok prawdziwych niegdyś Lasockich. W tym sezonie kupiłem to na czym nigdy się nie zawiodłem buty z metą Made in Poland niby Lasocki też w poszly robiony ale nie dorównują polskim prawdziwym producentom. Reserved nie ubieram się tam chłam totalny badziewie że aż szkoda zaglądać dziwią mnie ludziska wydające kasę na jednorazówki ale chyba myślą że są wyjątkowi że kupiją MARKOWE ale to są tzw śmieciówki a nie sieciówki.
gucio
7 lat temu
ccc dziadostwo, nie uznają reklamacji nawet po 6 dniach.
Tjd
7 lat temu
Grunt że pieniądze zostaną w Polsce
Jola
7 lat temu
W Lasockiego butach -ale tego prawdziwego Lasockiego chodzę ósmy sezon! Już niemodne ale nie do zdarcia. Kupiłam w tym roku dziecku na zimę też z Lasockiego , przeszła dwie ulice i podeszwa zaczęła się odklejac. Dopiero po zakupie doczytałam że Lasocki upadł a logo wykupilo CCC . Nawet laczków już tam nie kupię. Reklamacje nie uznana bo to wina użytkownika. Wstyd, nawet nie potrafią opisać wady obuwia.
...
Następna strona