Po słabym pierwszym kwartale CCC opadł już kurz. Firma odbiła sobie straty z nawiązką. Drugi kwartał to drugi najlepszy wynik w historii. Dzięki ograniczeniu wyprzedaży.
Dwa miesiące temu nastroje akcjonariuszy CCC nie były wesołe. Kurs akcji po ogłoszeniu najgorszych wyników w historii spadł z poziomów bliskich 280 zł za akcję w maju do nawet poniżej 200 zł na początku lipca. Tak nisko nie było od 2016 roku.
Zarząd spółki tłumaczył się wtedy niekorzystnymi warunkami pogodowymi i opóźnieniem kolekcji wiosennej. Późniejsze comiesięczne wieści o sprzedaży wskazywały, że faktycznie, klienci wcale się od CCC nie odwrócili. Potwierdziło się to we wstępnych wynikach za drugi kwartał.
Teraz inwestorzy mogą już oddychać swobodniej. Ogłoszone w piątek wstępne wyniki za drugi kwartał są bardzo dobre. Spółka miał 202 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 146 mln zł zysku rok wcześniej. Lepszy w historii był tylko czwarty kwartał 2014 r. (310 mln zł na czysto). Gdyby CCC nie wprowadziła nowego standardu rachunkowości MSSF 16 byłoby nawet lepiej, bo 234 mln zł zysku netto.
Reakcja giełdy była o tyle pozytywna, że akcje w piątek nie spadły, choć WIG20 idzie w dół o 1,5 proc.
Notowania akcji CCC w ostatnim tygodniu src="https://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1533290881&de=1533913800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=CCC&colors%5B0%5D=%230082ff&tid=0&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Skonsolidowane przychody grupy CCC wzrosły o 18 proc. do 1 332 mln zł. Galopują przy tym przychody części internetowej, czyli głównie sklepu eobuwie.pl. Wzrosły o aż 56 proc. rok do roku, podczas gdy sklepy stacjonarne miały dynamikę „zaledwie” 12-procentową.
Mniej wyprzedaży - większe zyski
Spółka chwali się wzrostem marż, co może trochę martwić jej klientów. Ale gra się przecież tak, jak rynek pozwala.
Marża brutto wzrosła na poziomie skonsolidowanym z poziomu 52,2 proc. do 53,8 proc. I to przede wszystkim dzięki zwiększeniu rentowności tradycyjnego biznesu offline gdzie marża rosła o 2,7 pkt proc. do 56,3 proc. Marża w sklepach internetowych wzrosła do 44 proc. o 0,8 pkt. proc.
- Było to możliwe za sprawą zmiany polityki wyprzedażowej - podaje spółka. Chodzi konkretnie o mniej przecen niż w 2017. Korzystna była też sytuacja na rynku walutowym, która przekłada się na niższe koszty zakupu części kolekcji zamawianej za granicą.
Co za tym idzie, zyski w punktach stacjonarnych rosły szybciej. Wynik EBITDA całej grupy wyniósł 401 mln zł, czyli rósł o 99 proc., podczas gdy segment e-commerce dał wzrost EBITDA o 30 proc. do 35 mln zł.
Na wyższą rentowność salonów wpływ miał również spadek kosztów prowadzenia do 198 zł za mkw z 210 zł rok temu.
Niepokoić może wzrost zapasów. W CCC wzrosły o 19 proc. do 1456 mln zł, w eobuwie.pl o 108 proc. do 274 proc., a w przejętej w tym roku Vogele wyniosły 113 mln zł. Wszystko to tłumaczyć można wzrostem skali działalności.
Łączna powierzchnia handlowa grupy na koniec czerwca wyniosła 660 tys. mkw, z czego 87 tys. mkw Vogele. Rok temu było to 488 tys. mkw. Liczba sklepów wzrosła do 1164 (w tym 208 Vogele) z 889 rok temu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl