podczas czatu w portalu gazeta.pl.
'Osobiście uważam, że cel inflacyjny RPP nie byłby zagrożony, gdyby stopy procentowe były obecnie niższe o 200-300 pkt. bazowych, ale jednorazowa obniżka tej skali mogłaby mieć negatywne skutki dla oszczędności i inflacji' - powiedział Rosati.
'Mam na myśli obecną sytuację, w kontekście celu inflacyjnego na 2001, 2002 i 2003 rok' - dodał.
Cel inflacyjny RPP na ten rok wynosi 6-8 proc., na 2002 rok rada wyznaczyła sobie cel 5 proc. z możliwością odchylenia plus minus 1 proc. Natomiast średniookresowy cel RPP to osiągnięcie inflacji poniżej 4 proc. w grudniu 2003 roku.
'Osobiście skłonny jestem zgodzić się ex post, że nasze decyzje w ciągu ostatniego roku za zbyt ostrożne i spóźnione, ale proszę pamiętać o szybkich obniżkach w 1999 roku, które doprowadziły do przyspieszenia inflacji' - dodał.
RPP obniżyła w tym roku stopy procentowe 5 razy, łącznie o 600 pkt. bazowych - w lutym, marcu, czerwcu, sierpniu i październiku.
Perspektywy inflacji w 2002 roku oraz kolejne obniżki stóp procentowych Rosati uzależnia od sytuacji w finansach publicznych.
'Głównym czynnikiem niepewności co do perspektyw inflacji w 2002 roku jest sytuacja finansów publicznych. Jeśli budżet będzie rokował szanse na uzdrowienie sytuacji w finansach publicznych, będzie również szansa na kolejną obniżkę stóp procentowych - choć nie wiem kiedy' - powiedział członek RPP.
Wicepremier, minister finansów Marek Belka zapowiedział, że nowy projekt budżetu na 2002 rok będzie gotowy do 20 listopada.