Kary rzędu nawet kilkuset milionów euro mogą zapłacić producenci cementu, którym rząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zarzuca łamanie prawa antymonopolowego.
Zdaniem Cezarego Banasińskiego prezesa UOKiKu cementowy kartel Banasiński: Zmowa miała wpływ na wzrost cen mieszkańkontrolował praktycznie cały rynek. „To zmowa cenowa, najgorsza z możliwych zmów i w takich warunkach kary powinny sięgać maksymalnego pułapu” – mówi prezes UOKiKu.
Zdaniem UOKiKu producenci posługiwali się mechanizmem służącym do uzganiania cen, limitów sprzedaży i podziału rynku. W procederze tym udział ośmiu producentów cementu oraz trzech innych przedsiębiorców, którzy zdaniem Urzędu mogli wspierać kartel. „To był cały system. Naprawdę skomplikowany, stąd też trudności w jego wychwyceniu” – mówi Banasiński. System, który UOKiK intensywnie „rozpracowywał” przez ostanie dwa lata. Banasiński nie chce zdradzać, który z producentów był „mózgiem” tych operacji. „Mamy pewne podejrzenia, kto Banasiński: Kartel tworzyli znaczący producenci mógł być mózgiem tego kartelu” – mówi Banasiński. Szczegółów jednak nie zdradza.
Pracę kartelowi ułatwiali również prawnicy. „Przy okazji przeszukania natknęliśmy się na dokumenty renomowanych kancelarii prawnych, które doradzały jak uniknąć wpadki przed urzędem antymonopolowym, co jest na bakier z etyką prawniczą” – mówi Banasiński. Prezes Urzędu nie chce jednak zdradzić jakie były to kancelarie. „Dowody są na tyle mocne, że ta sprawa się nam z rąk nie wymknie” – zapewnia Banasiński.