Polska powinna wybudować Centralny Port Lotniczy. Tak wynika z raportu Warsaw Enterprise Institute. Nowa inwestycja będzie miała sens jedynie w przypadku połączenia z infrastrukturą drogową i kolejową.
Nowe lotnisko powinno, według autorów opracowania, powstać między Warszawą a Łodzią na powierzchni około 10 kilometrów kwadratowych. Portowi powinien towarzyszyć także węzeł kolejowy. Transport pasażerski powinien być obsługiwany przez dwupoziomowy dworzec kolejowy, który umożliwi podróż we wszystkie części Polski. Inwestycji pomoże także autostrada A-2.
Alternatywą dla takiego rozwiązania, jak wskazuje raport WEI, może być połączenie lotnisk Chopina w Warszawie oraz portu w Modlinie. W dłuższym terminie nie będzie ono w stanie obsłużyć wymaganej liczby pasażerów. Mimo to, według ekspertów trzeba będzie zastosować takie rozwiązanie na czas budowy Centralnego Portu Lotniczego.
Autorzy raportu wskazują, że w ubiegłym roku polskie lotniska obsłużyły około 34 milionów pasażerów. Jeżeli zamożność Polaków będzie rosnąć, za 12 lat Polska powinna obsługiwać około 60 milionów pasażerów. Na statystycznego Polaka przypada obecnie 0,8 lotu rocznie. W Niemczech współczynnik ten wynosi 3,8.
Eksperci firmy doradczej EY wskazują, że budowa Centralnego Portu Lotniczego trwałaby około 17 lat. Koszt takiej inwestycji oszacowali na ponad 30 miliardów złotych.
Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa oraz resort rozwoju uzgodniły projekt uchwały w sprawie budowy Centralnego Portu Lotniczego. - Czekamy teraz na polityczny sygnał, kiedy może zająć się nim Rada Ministrów - powiedział wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit.