Polska tania linia lotnicza Centralwings, należąca do PLL LOT, zamierza w 2007 roku wypracować pierwszy zysk. W 2006 roku firma chce mieć 40-proc. udział w rynku tanich przewoźników - poinformował w piątek prezes spółki Piotr Kociołek.
"W pierwszych kilku latach tego typu działalności liczy się zdobywanie rynku. W tym i następnym roku będziemy mieli jeszcze ujemny wynik netto, planujemy że pierwszy zysk firma wypracuje w 2007 roku" - powiedział Kociołek.
"Możemy mieć parę miesięcy poślizgu w dochodzeniu do rentowności, ponieważ zakup nowych samolotów może ten termin parę miesięcy przesunąć" - dodał.
Obecnie Centralwings posiada 5 samolotów Boeing 737, pod koniec roku przybędzie jeszcze jedna maszyna. Według nieoficjalnych informacji w 2006 roku liczba samolotów ma wzrosnąć do 10.
Centralwings wykonała pierwszy rejsowy lot w lutym 2005 roku. Do końca roku Centralwings chce przewieźć 700 tys. pasażerów. Szacuje, że w 2006 roku będzie ich około 1,5 mln.
"W 2006 roku chcemy mieć 40 proc. udziału w polskim rynku tanich przewoźników" - powiedział Kociołek.
Obecnie Centralwings obsługuje 26 połączeń z lotnisk w Warszawie, Krakowie, Katowicach i Poznaniu, a od października zacznie latać z Wrocławia. Zimą zostaną uruchomione połączenia do Dublina, Shannon, Edynburga, Madiolanu i czarterowe rejsy do Grenoble.