.
Co ciekawe zdanie w tej sprawie zmienił również sam minister. Od jego wypowiedzi z takim właśnie żądaniem nie minęły 24 godziny a już dziś rano na antenie RMF FM Krzysztof Tchórzewski wycofał się z tego kategorycznego stwierdzenia, oznajmiają: „spółki są niezależne, nie wiem czy będą wycofywać wnioski”.
Co sprawiło, że szef resortu energii wycofuje się rakiem ze słów, które z mocą podkreślał kilkanaście godzin wcześniej? - Mówiłem na bazie wiedzy z dnia wczorajszego. Dziś rano zmieniło się sporo – przekonuje Tchórzewski.
O tym co się właściwie zmieniło, mamy dowiedzieć się w kolejnych godzinach. Widać jednak wyraźnie, że temperatura sporu, o to, kto i ile zapłaci za nieuchronny i do tego drastyczny wzrost cen energii od nowego roku, jest wysoka. Co więcej, na ten moment koncerny energetyczne wykazują silną determinacje a nadzorujący je minister przechodzi do defensywy.
Jeszcze w środę minister Krzysztof Tchórzewski, zapewniał "Gazetę Wyborczą", że firmy energetyczne wycofają wnioski o podwyżki cen na przyszły rok. A już na drugi dzień rano wycofywał się z tych słów na antenie RMF FM.
-Spółki są niezależne, nie wiem czy będą wycofywać wnioski – mówił w czwartek rano dziennikarzowi RMF FM.
Co sprawiło, że szef resortu energii wycofuje się rakiem ze słów, które z mocą podkreślał kilkanaście godzin wcześniej? - Mówiłem na bazie wiedzy z dnia wczorajszego. Dziś rano zmieniło się sporo.
O tym co się właściwie zmieniło, mamy jednak dowiedzieć się dopiero po południu.
Zapowiadane przez ministra wczoraj rozwiązanie z pewnością nie spodobałoby się spółkom obrotu i wywołało sprzeciw prezesa URE, bowiem spółki wytwarzające energię musiałyby dalej sprzedawać energię na giełdzie po wyższej niż rok temu cenie, ale spółki obrotu musiały ją dostarczać ją do odbiorców w cenie dotychczasowej.
Jednak znaczny wzrost cen na giełdzie nie może pozostać bez wpływu na ceny detaliczne. Poza tym, jak wskazuje "Wyborcza", to powrót do lat 90., kiedy konsument płacił państwowym monopolistom za energię dużo więcej niż w warunkach rynkowych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl