Ceny w Polsce od dłuższego czasu rosną. W październiku inflacja była średnio na poziomie 1,8 proc. O tyle też przeciętnie wzrosły ceny żywności, choć oczywiście w zależności od rodzaju produktu zmiany są bardzo różne.
Przez długi czas w centrum uwagi były statystyki dotyczące jaj i masła, które bardzo mocno drożały (porównując ceny rok do roku). Ten trend jakiś czas temu się odwrócił, a według najnowszych danych GUS za październik masło praktycznie nie zmieniło ceny. Potaniało o 0,1 proc. w porównaniu do października 2017. Gorzej wypada w porównaniu z końcówką ubiegłego roku, gdy podrożało o 1,7 proc.
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja na świecie. Serwis Global Dairy Trade, który śledzi ceny masła, wskazuje na bardzo duży spadek. Od stycznia notowania spadły o blisko 20 proc. W ciągu 12 miesięcy potaniało o prawie 30 proc.
Ceny masła (w dolarach za tonę)
Ceny masła rosły przede wszystkim w latach 2016-2017. Miało to związek ze spadkiem produkcji mleka, które wykorzystywano w pierwszej kolejności do innych produktów niż masło. Spadek skupu mleka był z kolei wynikiem utrzymujących się od połowy 2014 roku niskich cen skupu mleka, niższej dostępności paszy oraz programu dobrowolnej redukcji produkcji mleka uruchomionego przez KE.
Od pewnego czasu sytuacja na rynku się zmienia, co przekłada się od razu na ceny na rynkach, choć nie zawsze od razu widać to na półkach sklepowych.
Według Global Dairy Trade tona masła wyceniana jest na rynku obecnie na około 3637 dolarów. Daje to około 3,63 dolara za kilogram, a więc niecałe 14 zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl