Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Podwyżki oleju napędowego i gazu wyhamują. Szansa na obniżki cen benzyny

8
Podziel się:

Dobra wiadomość dla kierowców. Są spore szanse na tańsze tankowanie w przyszłym tygodniu. Zwłaszcza lejący benzynę mają powody do zadowolenia, bowiem spadki hurtowych cen paliw powinny przynieść kilkugroszowe obniżki cen benzyny przy dystrybutorach.

Podwyżki oleju napędowego i gazu wyhamują. Szansa na obniżki cen benzyny
(ADRIAN SLAZOK/REPORTER)

Najpopularniejsza benzyna bezołowiowa 95 kosztuje obecnie 5,12 zł/l, wyżej oktanowa bezołowiowa 98 - 5,41 zł/l. Olej napędowy wciąż pozostaje droższy od podstawowego paliwa i kosztuje 5,17 zł/l, a autogaz z cena 2,49 zł/l jest obecnie najdroższy od grudnia 2014 r. - informuje BM Reflex.

Ceny paliw na części stacji zmieniały się w stosunku do poziomów sprzed tygodnia, jednak nie wpłynęły znacząco na średni poziom cen w skali całego kraju - analizują analitycy Biura Maklerskiego. - Na rynku hurtowym odnotowaliśmy w tym tygodniu dalsze obniżki. Zwłaszcza widoczne są spadki cen benzyny 95 i 98, wynoszą bowiem odpowiednio 179 i 200 zł /1000 l - piszą.

To właśnie spadki cen paliw w hurcie korzystnie wpłynęły na marże w detalu, a w dalszej kolejności powinny przynieść kilkugroszowe obniżki cen benzyny w detalu - wynika z analiz. Również cen oleju i autogazu na stacjach powinny się ustabilizować.

Spadają ceny ropy

Na rynku ropy naftowej drugi tydzień z rzędu kończymy spadkami, choć tempo obniżek wyraźnie wyhamowało. W piątek rano ropa Brent kosztuje 79,60 dol./bbl i jest około 2 dol./bbl tańsza niż przed tygodniem - podaje BM Reflex.

Z kolei, z informacji Reutersa wynika, że ze względu na amerykańskiej sankcje, które zaczną obowiązywać po 4 listopada, obserwowany jest wzrost zainteresowania zakupami ropą z Iranu.

Szczególnie duże wolumeny kierowane są do Chin. Nie zmienia to faktu, że skala spadku irańskiego eksportu jest znaczna i przy obecnej sytuacji rynkowej ma znaczenie. W ciągu ostatnich 5 miesięcy eksport ropy irańskiej zmniejszył się blisko 1,3 mln bbl/d a światowe wolne moce wydobywcze w IV kwartale tego roku szacowane są na zaledwie 1,5 mln bbl/d - czytamy w komentarzu BM Reflex.

Saudowie zwiększą produkcję?

Jak przypominają analitycy Domu Maklerskiego, Saudyjski minister energii po raz kolejny zapewnił, że jego kraj jest w stanie dalej zwiększyć produkcję w razie potrzeby z obecnych 10,7 do nawet 12 mln bbl/d. Dał tez do zrozumienia, ze gdyby nie inwestycje i wolne moce przerobowe Arabii Saudyjskiej obecnie świat miałby problemy z podażą ropy naftowej.

Tymczasem amerykańskie zapasy ropy z kolei wzrosły w minionym tygodniu o 6,5 mln bbl do 416,4 mln bbl jednak ze względu na ubiegłotygodniowy huragan Michael dane te nie są jednoznaczne. Wzrost zapasów ropy wynikał bowiem ze spadku eksportu amerykańskiej ropy naftowej aż o 30 proc w skali tygodnia. Produkcja ropy natomiast spadła 0,3 mln bbl/d do 10.9 mln bbl/d.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(8)
WYRÓŻNIONE
gosc
6 lat temu
Benzyna 5,17 wstyd złodzieje biorą ile chcą cierpi tylko biedota ale co ich obchodzi idzmy wszyscy na wybory i pokażmy na co nas gorszy sort stać.
o tym cicho
6 lat temu
"W piątek rano ropa Brent kosztuje 79,60 dol./bbl" - tylko że 80% ropy kupujemy z Rosji a nie z giełdy. Cena jest ustalana w/g cen giełdy, a nie faktycznych ceny dostaw. "Polskie rafinerie sprzedają gotowy produkt na stacjach paliw po cenach światowych notowań dostaw gotowego produktu w Rotterdamie (a więc po cenie jaką stanowi wyprodukowanie benzyny lub oleju napędowego z surowca kupowanego przez zachodnie rafinerie oraz po uwzględnieniu kosztów transportu). Mechanizm ten pozwala na takie kształtowanie cen produktu przez PKN i Lotos aby maksymalizować zyski gdyż cena wynosi tyle aby import gotowego produktu wyprodukowanego w innej rafinerii był nieopłacalny. Jednocześnie kupując surowiec po cenach zdyskontowanych do Brent i dodatkowo z tzw. premią lądową czyli upustem cenowym wynikającym z geograficznego położenia „blisko rury” polskie rafinerie osiągają znaczne zyski."
robol
6 lat temu
znaczy teraz jest ok, bo jeszcze parę dni temu wp. pisała że to że ceny nie rosną bo to oznacza fałszerstwo trendów na rynkach paliw jakich dopuszcza się pis żeby uwieźć wyborców. ciekawa żurnalistyka.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (8)
Dresik
6 lat temu
musi być dal ciemnego ludu pićest plus......
jozio
6 lat temu
Chyba przegieli pale stacje puste niemozna dusic dalej cytryny jak soku niema trzeba poluzowac albo zamykac stacje no niestety
Obywatel
6 lat temu
Powiedzmy sobie szczerze że jesli by te pieniądze wpływały do budrzetu to byscie ukradli jeszcze wiecej niż teraz kradniecie nie macie umiaru w zagrabieniu i dzieleniu sie finansami kłamco
minitaj
6 lat temu
paliwo tanieje gdy przestajemy je kupować a wynik wyborów niepewny
Naj
6 lat temu
To jest na proteze dla k ____i