,,Dla benzyny Pb95 oczekujemy cen z przedziału 4,56-4,68 zł za litr, a za olej napędowy będziemy płacić w przedziale 4,44-4,55 zł" - takie są przewidywania cen na przyszły tydzień ekspertów z e-petrol.
Jak wskazują, za litr Pb95 polskie stacje liczyły sobie w piątek średnio 4,67 zł, a za olej napędowy 4,53 zł. Najmniej za benzyny i olej napędowy zapłacimy w województwie dolnośląskim - za litr bezołowiowej 95 i diesla odpowiednio 4,57 zł i 4,45 zł. Najdroższa benzyna jest w województwie zachodniopomorskim (4,73 zł), a diesel w województwie warmińsko-mazurskim (4,60zł za litrl).
Malejące ceny to efekt spadków cen na świecie. W tym tygodniu cena ropy Brent zbliżyła się do poziomu 50 dolarów - w piątek po lekkim odbiciu notowana jest po 51,8 dolara za baryłkę, czyli mniej niż 33 centy za litr. We wtorek cena zeszła nawet przez moment do 50,25 dolara za baryłkę (niecałe 32 centy za litr).
Ceny ropy na światowych giełdach src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1489160257&de=1489766400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=oil.z&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=oilc&colors%5B1%5D=%23e823ef&tid=0&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Pod koniec tygodnia rynek się jednak uspokoił i zmiany są niewielkie. Przed dalszymi spadkami powstrzymuje deklaracja ministra energii Arabii Saudyjskiej Khalida al-Faliha, że ograniczenie produkcji przez OPEC może przedłużyć się poza pierwotnie zaplanowany czerwiec. Sześciu na dziesięciu analityków ankietowanych przez agencję Reuters uważa, że dojdzie do przedłużenia porozumienia producentów ropy.
Dodatkowo osłabił się dolar, po tym jak ze słów członków Fed wywnioskowano, że w tym roku dojdzie do trzech, a nie czterech podwyżek stóp procentowych. A to działa zwyżkowo na surowce.
Coraz szybciej rośnie też amerykańskie wydobycie - na przestrzeni czterech ostatnich tygodni dzienna produkcja ropy w USA zwiększyła się aż o 132 tys. baryłek - wskazują eksperci e-petrol.
"Póki co ceny ropy nie powinny dalej spadać, tym bardziej, że dodatkowym wsparciem dla rynku jest obserwowane osłabienie dolara" - podaje w swojej analizie BM Reflex.
OPEC w swoim comiesięcznym raporcie poinformował o spadku swojej produkcji w lutym do 32,097 mln baryłek na dobę z 31,958 mln baryłek w styczniu. Produkcja samej Arabii Saudyjskiej wzrosła do 10,01 mln baryłek dziennie po spadku w styczniu do poziomu 9,75 mln baryłek. ,,Nadal jest to poniżej ustalonego przez OPEC limitu wydobycia dla Arabii Saudyjskiej" - piszą analitycy BM Reflex.
Jednak produkcja ropy w USA wzrosła w ciągu ostatnich 6 miesięcy ponad 0,4 mln baryłek, a zapasy ropy w krajach OECD pozostają wciąż na bardzo wysokim poziomie - 278 mln bbl/d powyżej 5- letniej średniej. Te liczby zbijały ostatnio ceny ropy i spowodują, że zaoszczędzimy wkrótce tankując samochody na stacjach.