Rząd chce wprowadzić nową opłatę doliczaną do każdego litra benzyny i oleju napędowego. Wyniesie 8 groszy netto i zasili nowo tworzony Fundusz Niskoemisyjnego Transportu - wynika z informacji portalu WysokieNapiecie.pl.
Fundusz ma on wspierać m.in. rozwój transportu wodorowego i elektrycznego. Przeforsowanie nowej opłaty będzie sprawdzianem dla rządu Morawieckiego.
Opłata paliwowa ma wejść w życie pół roku po uchwaleniu ustawy, którą w środę zajmie się rządowa komisja prawnicza. W praktyce będzie to początek 2019 roku. Oprócz niej, nowo tworzony Fundusz Niskoemisyjnego Transportu oraz istniejący od lat Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) zasilić mają też odpisy z akcyzy nałożonej na paliwa transportowe. Dodatkowo dorzucą się Polskie Sieci Elektroenergetyczne (0,1 proc. zwrotu z zainwestowanego kapitału). Pieniądze będą też z opłat zastępczych od producentów i handlarzy paliwem za brak odpowiedniego udziału biokomponentów.
Rachunek za paliwo o 2 proc. w górę, za prąd bez zmian
Dla przeciętnego posiadacza samochodu benzynowego nowa opłata będzie oznaczać wzrost miesięcznych wydatków na paliwo o 2 proc. O ile dzisiaj Polak tankuje średnio za 307 zł miesięcznie, to po wejściu w życie nowej opłaty na paliwo wyda 313 zł. Czyli nieco ponad 6 zł więcej.
Wzrost cen energii elektrycznej będzie natomiast praktycznie nieodczuwalny. Z szacunków portalu WysokieNapiecie.pl wynika, że dla przeciętnej rodziny wyniesie mniej niż 1 grosz miesięcznie.
Bez wpływu na kieszeń Kowalskiego będą 1,5-proc. odpisy z akcyzy naliczanej już dziś od paliw transportowych. Z pozyskanego w ten sposób pół miliarda złotych rocznie 85 proc. popłynie do NFOŚiGW, a pozostała część zasili Fundusz Niskoemisyjnego Transportu, także zarządzany przez NFOŚiGW.
wysokienapiecie.pl
Pieniądze na walkę ze smogiem komunikacyjnym
Ministerstwo Energii szacuje, że już w przyszłym roku oba rządowe fundusze pozyskają w ten sposób 1,7 mld zł, z czego jedną trzecią zapłacą ze swojej kieszeni osoby prywatne, a dwie trzecie - firmy.
Do kogo będą trafiać pieniądze z "opłaty emisyjnej"? O tym w dokończeniu artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl.