Ceny paliw na polskich stacjach mogą w najbliższym czasie spaść - uważają analitycy BM Reflex i e-petrol. Ich zdaniem to zasługa spadających cen w rafineriach, a w mniejszym stopniu efekt porozumienia zawartego z Iranem.
Średnio za litr benzyny Pb95 trzeba zapłacić 5 złotych 6 groszy. Jednak spadek cen hurtowych w ostatnim tygodniu o ponad 12 groszy za litr otwiera drogą do dawno nie obserwowanych obniżek tego paliwa - zaznaczają eksperci BM Reflex.
Na początku przyszłego tygodnia litr najpopularniejszej benzyny 95 będzie kosztować średnio 4,98-5,09 zł. Taniej powinien być oferowany olej napędowy - 4,55-4,67 zł/l, czyli poniżej poziomu z tego tygodnia. W przypadku cen autogazu, kierowcy powinni przygotować się na niewielkie zwyżki. W tym tygodniu średnio za litr tego paliwa płaciło się 1,87 zł, a w przyszłym tygodniu na większości stacji może kosztować 1,85-1,93 zł" - czytamy w komunikacie e-petrol.
Co wpływa na ceny?
Jak zauważają eksperci BM Reflex, w tym tygodniu spadek cen ropy na światowych rynkach okazał się niewielki i wyniósł ok. 2 dolarów za baryłkę. Ich zdaniem jest to spowodowane bardziej umocnieniem kursu dolara, niż zawartym w ub. tygodniu porozumieniu z Iranem, które przyczyniło się do zeszłotygodniowych spadków. Uważają też, że porozumienie na razie nie przyczyni się do dalszych obniżek cen ropy.
"Od początku maja, czyli momentu podpisania wstępnego porozumienia nuklearnego z Iranem, ropa Brent potaniała ponad 13 dolarów za baryłkę. Wbrew powszechnej opinii spadek cen ropy Brent poniżej 54-55 dolarów za baryłkę może nie być tak oczywisty" - czytamy w komunikacie BM Reflex.
Tegoroczne notowania baryłki ropy Brent (w dolarach) src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1420066800&de=1437084000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=oil.z&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&tid=0&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Swoją tezę eksperci argumentują tym, że odbudowa potencjału wydobywczego i eksportowego Iranu zajmie dużo czasu, dlatego w najbliższej perspektywie nie należy się spodziewać nadpodaży ropy na światowych rynkach.
"Wzrost eksportu ropy irańskiej do poziomu sprzed nałożenia sankcji, czyli o ponad 1 mln baryłek dziennie zajmie najprawdopodobniej kilka, a nawet kilkanaście miesięcy. O ile w ogóle uda się zwiększyć eksport ropy w tej skali ze względu na lata braku inwestycji i odcięcia od nowych technologii w sektorze wydobycia" - uważają eksperci BM Reflex. Dodają ponadto, że choć Irańczycy mogliby od razu po zniesieniu sankcji wyeksportować od 30-50 mln baryłek ropy znajdującej się w tankowcach, to mogą napotkać problemy ze znalezieniem kupców, ponieważ konkurencja w ciągu ostatnich lat znacznie się zaostrzyła.
Zniesienie embarga na irańską ropę, według BM Reflex, może jednak przyczynić się do spadku cen w dalszej perspektywie, na co wskazuje Amerykańska Agencja Informacji Energetycznej. Stwierdziła ona, że powrót na rynek surowca z Iranu, może spowodować rewizję prognoz cen ropy na 2016 r. o 5-15 dolarów za baryłkę, co oznacza, że ropa Brent kosztowałaby średnio 52-62 dolarów za baryłkę.
Podobnego zdania byli analitycy e-petrol. "Trzeba jednak pamiętać, że w dłuższej perspektywie zniesienie sankcji, jakimi obłożony był Teheran będzie stabilizować sytuację na rynku ropy i spowoduje, że będzie się na nim utrzymywać nadpodaż surowca".
Benzyna tańsza niż rok temu. Gdzie najtaniej?
Z danych Refleksu wynika, że od początku lutego, kiedy obserwowaliśmy tegoroczne minima, ceny benzyny Pb95 wzrosły w Polsce średnio 74 groszy za litr. Nadal jednak jest około 40 groszy za litr tańsza niż w roku ubiegłym. Większych zmian nie obserwujemy w przypadku detalicznych cen diesla, które spadły o symboliczny 1 grosz za litr - do średniego poziomu 4 złotych 68 groszy. O 5 groszy podrożał za to litr autogazu i średnio kosztuje 1 złoty 93 grosze.
Ceny oleju napędowego i autogazu, podobnie jak w przypadku benzyny, też są niższe niż przed rokiem - o 65 gr./l oraz 58 gr./l.
Zdecydowanie najdroższym regionem kraju biorąc pod uwagę ceny paliw jest województwo zachodniopomorskie. Najmniej zapłacimy tankując w województwach śląskim, dolnośląskim i świętokrzyskim.