Tanio już było. Teraz czekają Polaków podwyżki. Co drugi przedsiębiorca deklaruje, że w najbliższym roku będzie podnosić ceny - wynika z badania Grant Thornton. Money.pl publikuje go jako pierwszy.
To koniec zakupowego eldorado. Chcesz szaleć na zakupach, przygotuj się na wyższe ceny. Dwa lata obniżek w sklepach i firmach usługowych to przeszłość. Od 2014 do 2016 roku ceny stopniowo topniały. Czas przeszły nie jest tu przypadkiem. To już nie wróci. Przedsiębiorcy coraz poważniej myślą o podwyżkach. I otwarcie się do tych planów przyznają.
Jak zauważają eksperci Grant Thornton - pomimo ożywienia gospodarczego inflacja nadal utrzymuje się na historycznie niskim poziomie. Jak już pisaliśmy w money.pl,wbrew prognozom ekonomistów, w marcu wzrost cen rok do roku spowolnił z 1,4 do 1,3 proc. Spodziewano się wyniku na poziomie 1,6 proc.
I dłużej tak nie będzie. Polscy przedsiębiorcy coraz odważniej myślą o podnoszeniu cen swoich produktów i usług - wynika z raportu do którego dotarł money.pl. Takie wstępne plany ma 44 proc. przebadanych przez Grant Thornton polskich firm. To najwyższy wynik w historii badania. Rok temu takie deklaracje składał... co dziesiąty przedsiębiorca.
Jak inflacja - wzrost cen - wpływają na możliwości zakupowe Polaków? Jeżeli dziś w sklepie wydajesz na towary 100 zł, to za rok na ten sam koszyk produktów możesz wydawać na przykład 102,5 zł (gdy inflacja roczna wyniesie 2,5 proc.). A mówiąc inaczej i obrazowo: po takich zakupach porcje obiadu będą po prostu o kilka kęsów mniejsze. Niby niewiele. Ale w skali roku to już całkiem spora strata.
Czołówka w Europie
Pod tym względem rodzimi przedsiębiorcy są zresztą w europejskiej czołówce. A praktyka pokazuje, że deklaracje z badań potwierdzają się w ciągu następnych kilkunastu miesięcy. Słowem: skoro przedsiębiorcy myślą o podwyżkach, to je po prostu wprowadzą.
Przedsiębiorcy robią tak jak mówią. Gdy zapowiadali podwyżki, to je wprowadzali
źródło: Grant Thornton
W tym miejscu należy się małe wyjaśnienie - Grant Thornton publikuje wskaźnik netto. To odsetek firm zapowiadających podwyżki pomniejszony o odsetek firm zapowiadających obniżki. Badane były średnie i duże przedsiębiorstwa.
Zobacz także: Polak w Rossmannie płaci więcej niż Niemiec. Porównanie e-sklepów
Spośród przebadanych krajów Unii Europejskich, tylko firmy w Holandii i na Litwie chętniej myślą o podwyżkach niż w Polsce - wynika z raportu. Średnio we Wspólnocie na podwyżki zapatruje się 3 na 10 przedsiębiorców. W Polsce jest więc prawie o 2 więcej. W niektórych krajach odsetek ten nie przekracza nawet 10 proc.
A było tak pięknie można rzec. Jeszcze rok temu polskim przedsiębiorcom podwyżki nie przechodziły nawet przez myśl. Byli na szarym końcu zestawienia. Mniej skłonni do zmian etykiet z cenami na wyższe byli Grecy i Włosi.
Jak wskazuje Grant Thornton, żaden inny kraj nie odnotował przez ten rok takiego wzrostu mierzonej w ten sposób presji inflacyjnej jak Polska.
Skąd takie decyzje?
Firmom się dobrze wiedze. Jak wskazują eksperci, przedsiębiorcy czują się bezpiecznie. Z podniesioną głową patrzą w przyszłość. Ale to niejedyny powód ewentualnych podwyżek. Na takie decyzje składają się: wzrost wynagrodzeń, malejące bezrobocie i program 500+.
- Przyspieszenie wzrostu PKB w Polsce oraz dalszy wzrost zatrudnienia i wynagrodzeń w większości sektorów naszej gospodarki powodują, że należy oczekiwać wzrostu inflacji. Spadek bezrobocia, napływ emigrantów zarobkowych zza wschodniej granicy, występująca od dłuższego okresu tendencja wzrostu płac wspierana programami socjalnymi typu 500+, powodują łącznie na tyle silną presję inflacyjną, że prawdopodobnie zaobserwujemy w roku 2018 najwyższy od dłuższego okresu w poziom stopy inflacji - tłumaczy w raporcie Mariusz Maik, ekspert z Grant Thornton.
- Najbardziej zjawisko to może dotyczyć cen produktów i usług, gdzie udział kosztów pracy jest relatywnie duży, a wpływ konkurencji międzynarodowej i importu jest ograniczony - dodaje. Wyjaśnia, że zwykle na ceny część czynników zaczyna wpływać dopiero po kilkunastu miesiącach: trzech lub czterech kwartałach. Czyli właśnie w drugim półroczu tego roku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl