Ceny ropy jeszcze nie osiągnęły najniższego punktu, ale gospodarka Rosji zaadaptuje się do nowych warunków i w perspektywie średnioterminowej odzyska trend wzrostowy - oświadczył w czwartek były rosyjski minister finansów Aleksiej Kudrin.
- To może być nawet 18 i 16 dolarów za baryłkę, ale w niedługim czasie oczywiście cena zostanie skorygowana i pójdzie w górę - powiedział Kudrin na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos.
- Mamy wiele czynników, które pozwalają przeżyć ten okres - rezerwy, niskie zadłużenie Rosji wynoszące około 15,5 proc. jej produktu krajowego brutto, Rosja ma zapas stabilności, możemy zaciągać i zwiększać długi. Elastyczny kurs pomógł w zaadaptowaniu gospodarki. Bez wątpienia mamy szok, ale za rok czy dwa lata gospodarka odzyska korzystne wskaźniki - dodał.