Chociaż iPhony sprzedają się w Chinach jak świeże bułeczki, sprzedaż smartfonów ogółem spadła o 4 proc. do 98,8 mln sztuk w pierwszym kwartale, podaje IDC, firma badająca rynek IT. To pierwszy spadek od sześciu lat.
W porównaniu z poprzednim kwartałem, rynek skurczył się o 8 proc.
- Chiński rynek jest coraz bardziej nasycony - mówi Kitty Fok z IDC Chin. "O Chińskim rynku mówi się często, że jest to rynek rozwijający się, ale tak naprawdę większość telefonów tam sprzedawanych to smartfony, tak jak w Stanach Zjednoczonych, Wlk. Brytanii, Australli i Japonii".
Amerykański Apple sprzedał najwięcej smartfonów na chińskim rynku, zawłaszczając 14,7 proc. rynku. Następni byli Xiaomi z 13,7 proc. udziałem, Huwawei z 11,4 proc. i Samsung z 9,7 proc.
Kluczem do dalszego wzrostu rynku będzie przekonanie użytkowników do tego by zmieniali swoje smartfony na nowocześniejsze wersje, twierdzi Fok.
Chińskie firmy będą musiały wzmocnić swoją obecność w Indiach i krajach południowo-wschodniej Azji by poszukać okazji do wzrostu - twierdzą analitycy.
Czytaj więcej w Money.pl