Chiński rząd wyprzedaje swoje auta. W głównej mierze - te najbardziej luksusowe.
To część programu walki z korupcją urzędującego prezydenta Xi Jinpinga.
Jak pisze dziennik "Global Times" największe zainteresowanie wśród uczestników aukcji rządowych aut wzbudziły te najbardziej luksusowe, takich marek jak BMW czy Mercedes.
W Chinach tajemnicą poliszynela jest, że chińscy urzędnicy najbardziej lubili być wożenia limuzynami marki Audi, ale o ich sprzedaży chiński dziennik milczy.
W sumie centralne władze wyprzedały 3800 aut. Rząd zadbał jednak o swoich urzędników. Ci, którym odebrano służbowe samochody otrzymają ryczałt na dojazdy do pracy w wysokości 200 dolarów miesięcznie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.