21-letni student został śmiertelnie pobity w Lublinie.
Nocą na trzech studentów napadła 10-osobowa grupa młodych, pijanych mężczyzn. Wszystko działo się w miasteczku uniwersyteckim. Napastnicy byli uzbrojnie w drewnianie drągi. Od swoich ofiar zażądali papierosów i pieniędzy. Po odmowie zaczęli bić i kopać studentów. Gdy ci chcieli uciekać, w ich stronę posypały się kostki brukowe. Przy próbie wezwania pomocy, agresja napastników jeszcze się wzmogła. 21-letni chłopak, mieszkaniec Łukowa studiujący w Lublinie, został skatowany na śmierć.
Policja jeszcze nocą zatrzymała 10 podejrzanych osób. Trzech z nich zostało rozpoznanych przez ocalałych studentów. Sprawcy byli wyjątkowo brutalni - mówi Agnieszka Pawlak z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Zatrzymani to głównie młodzi ludzie w wieku 18-21 lat. Są mieszkańcami Lublina. Nie wiadomo, jakie zarzuty zostaną im postawione. Obecnie trzeźwieją w Policyjnej Izbie Zatrzymań.