Mały biznes ma dostać "paliwo na rozwój", za to duże przedsiębiorstwa mają płacić więcej - taki jest plan rządu na polską gospodarkę. Premier Mateusz Morawiecki na spotkaniu z wyborcami tłumaczył niuanse ogłoszonych w sobotę zmian.
Jarosław Kaczyński w wielkopolskiej Trzciance, Mateusz Morawiecki w Krakowie - tak niedzielę spędzali czołowi politycy PiS. Pierwszy skupił się na sprawach społecznych, w tym na programie "Mama+", drugi mówił o gospodarce.
Premier zapowiedział już podczas sobotniej konwencji, że rząd obniży do 9 proc. CIT dla przedsiębiorców, którzy nie osiągną więcej niż 5 mln zł obrotu. - Robimy to po to, aby przedsiębiorca miał więcej paliwa na rozwój i inwestycje - przytacza słowa premiera PAP.
Szef rządu zapowiedział także skuteczniejsze opodatkowanie dużych przedsiębiorstw. Podkreślał, że wiele firm uciekało dotychczas do rajów podatkowych, a galerie handlowe "zasadniczo prawie wcale nie płaciły podatków". Teraz ma się to zmienić.
Morawiecki podkreślał również "znaczący wzrost gospodarczy".
- Jego najważniejszy elementem jest skuteczne uszczelnienie systemu podatkowego w ostatnich dwóch latach. Dzięki temu mogliśmy pozyskać do budżetu więcej o 40 mld zł – z VAT, CIT i akcyzy - cytuje premiera "Gazeta Krakowska".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl