Sukcesy w uszczelnianiu systemu podatkowego widoczne są tylko przy podatku VAT. Z CIT sytuacja nie wygląda już tak dobrze. Kolejne rozwiązania nie przynoszą efektu.
Wpływy z CIT zaczęły intensywnie rosnąć. W porównaniu do ubiegłego roku mają być o 14 proc. wyższe – pisze "Rzeczpospolita". Jednak nie wiadomo, na ile to zasługa poprawy koniunktury, a na ile działań mających uszczelnić system.
Mimo rosnących wpływów są one wciąż na bardzo niskim poziomie. W relacji do PKB sięgają zaledwie 2 proc., czyli dużo mniejsze niż przed dekadą. W 2007 wynosiły 2,7 proc. zaznacza dziennik.
Z najnowszego raportu SGH wynika, że dziura w CIT domyka się zbyt wolno. Potrzeba zmiany polityki i głębokiej reformy – zaznaczają autorzy.
Jak komentuje ”Rzeczpospolita”, podczas gdy walka z VAT-owymi oszustami wymagała doprecyzowania przepisów i wzmożonych działań służb kontrolnych oraz policji, tak przy CIT nie będzie to proste.
Walka o CIT to zmagania z przedsiębiorcami uciekającymi do rajów podatkowych, czy firmami stosującymi agresywną optymalizację i uchylającymi się od płacenia daniny. Naprzeciw państwowym organom nie staje już VAT-owski oszust, ale wyrafinowani księgowi wielkich korporacji, sprawnie poruszający się w obrębie przepisów – podkreśla dziennik.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl