Nawet 30 procentowe cła antydumpingowe nałożono na niemieckie i włoskie auta dostawcze w 2013 roku. Bruksela od razu zakwalifikowała je jako działania wymierzone w import z Unii Europejskiej i skierowała skargę do Światowej Organizacji Handlu. Światowa Organizacja Handlu uznała, że rosyjskie cła są nielegalne. Komisja Europejska, która je zakwestionowała, oczekuje teraz ich natychmiastowego zniesienia.
Cła antydumpingowe, sięgające nawet 30 procent, zostały nałożone na samochody niemieckie i włoskie w 2013 roku. Bruksela od razu zakwalifikowała je jako działania wymierzone w import z Unii Europejskiej i skierowała skargę do Światowej Organizacji Handlu. Teraz panel ekspertów WTO orzekł, że Rosja naruszyła wiele zasad międzynarodowego handlu. Zakwestionował między innymi wysokość ceł i stwierdził błędy w analizach zawierających sfałszowane dane, które miały być argumentem przemawiającym za nałożeniem ceł.
Tę decyzję z zadowoleniem przyjęła unijna komisarz do spraw handlu. "Eksperci WTO wydali jednoznaczną decyzję, skierowaną przeciwko nieuczciwym, protekcjonistycznym i zniekształcającym konkurencję działaniom" - napisała w oświadczeniu Cecilia Malmstroem.