Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Coca-Cola w Rosji. Koncern pozbywa się fabryki soków

0
Podziel się:

Coca-Cola sprzedaje fabrykę soków w Rosji. Koncern wycofuje się z tego kraju, bo spada popyt.

Coca-Cola w Rosji. Koncern pozbywa się fabryki soków
(Simon Berry/Flickr (CC BY-SA 2.0))

Coca-Cola sprzedaje swoją wytwórnię Nidan Soki w okolicach Moskwy - podaje firma.

Chętnym na przejęcie biznesu Coca-Coli jest Lantmannen Unibake. To duński producent croissantów i drożdżówek.

Coca-Cola zamknęła zakład Nidan Soki już w ubiegłym roku, a produkcję przeniosła w inne miejsca.

Amerykański gigant od dłuższego czasu ma już problemy w Rosji. W czerwcu centrolewicowi politycy napisali list do premiera Miedwiediewa, w którym przekonywali do wprowadzenia zakazy sprzedaży produktów Coca-Coli i PepsiCo. Głównym inicjatorem akcji był Igor Zotow, lider partii Sprawiedliwa Rosja. Przekonywał on władze, że taki krok pomoże w rozwoju lokalnym producentom. Poza tym napoje produkowane przez te dwa koncerny, jego zdaniem, są szkodliwe więc wpłynęłoby to na poprawę zdrowia narodu rosyjskiego.

Do pomysłu polityka odniósł się wtedy Dmytro Pietrowa, szef Rosyjskiego Związku Producentów Napojów. Jego zdaniem sankcje na Cole i Pepsi nie przyniosłyby nic dobrego. Przypominał, że firmy te mają aż 40 proc. udziału w rynku, więc zakaz przyniósłby gospodarce wiele negatywnych konsekwencji, w tym zmniejszenie wpływów do budżetu oraz wzrost bezrobocia.

Tylko Rosja stanowi problem

Koncern, produkujący najpopularniejszy napój gazowany świata, generalnie nie ma problemów ze sprzedażą swoich produktów. Zaprezentowane zyski za drugi kwartał b.r. przekroczyły najbardziej optymistyczne prognozy analityków rynku. Coca-Cola osiągnęła 3,1 mld dolarów zysku netto przy przychodach 12,2 mld dolarów.

Na pojedynczą akcję przypada w drugim kwartale 0,71 dolara zysku netto, a po wykluczeniu zdarzeń jednorazowych jest to 0,63 dolara. Taki wynik wskazywały tylko najbardziej optymistyczne prognozy, a średnia prognoz była na poziomie 0,60 dolara. Wynik netto jest ponad 19 proc. wyższy niż rok wcześniej, ale przychody okazały się niższe o 3 proc.

W osiągnięciu tak dobrych danych finansowych pomogły wyższe ceny produktów, choć wpłynęły one zarazem na spadek przychodów. Zniżka przychodów spowodowana była dodatkowo wzrostem kursu dolara, który w ostatnich trzech miesiącach zyskał do euro prawie +10 proc.

Właśnie z powodu kursu waluty, mimo wzrostu liczby sprzedanych butelek napojów gazowanych o +1 proc., a niegazowanych o +5 proc., „wartościowo” przychody spadły. „Walutowy” efekt spadku przychodów widoczny był na rynku europejskim, gdzie mimo 1-procentowego zwiększenia sprzedaży (w tym 7-procentowy wzrost sprzedaży napojów niegazowanych), przychody spadły o aż -9 proc.

Sprzedaż flagowego produktu Coca-Cola wzrosła o +1 proc., Coca-Coli Zero o +6 proc., Sprite o +3 proc. a Fanty o +2 proc. Wyraźnie spada natomiast popularność dietetycznego produktu Diet Coke - o -7 proc. mniejsza sprzedaż.

Wśród napojów niegazowanych rekordy bije mrożona herbata (+7 proc.), a spadała sprzedaż soków (-1 proc.).

Na rozwiniętych rynkach, takich jak USA, czy Europa, Coca-Cola zdecydowała się sprzedawać mniejsze opakowania w cenach wyższych w przeliczeniu na jednostkę napoju. To przyniosło efekt w Stanach, gdzie mniejsze puszki okazały się przebojem rynkowym.

Wzrostowi zysków przy spadku sprzedaży pomogły wydatki marketingowe - wyższe o ponad 10 proc., w tym nowy program „Podziel się Colą”, w ramach którego można kupić puszki i butelki z własnym imieniem, lub tekstem.

W ciągu 10 kolejnych lat udział rynkowy napojów największych producentów w USA regularnie spada. Coca-Cola, PepsiCo Inc. i Dr. Pepper Snapple Group Inc. systematycznie tracą w związku ze zmieniającymi się przyzwyczajeniami konsumentów. Wiodąca rolę mają tutaj obawy klientów, dotyczące zbyt wysokiej zawartości w napojach cukru, czy sztucznych słodzików. Zyskują na tym np. producenci napojów energetycznych.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)