Do Polski najchętniej przyjeżdżają Niemcy, a także Brytyjczycy, Francuzi czy Włosi. Wynika to ze zmiany ofert biur podróży, wzrostu kompetencji polskich usług turystycznych, lepszej promocji kraju za granicą, jak również z faktu, że Polska uznawana jest za bezpieczny kraj - mówi prezes Polskiej Organizacji Turystycznej Wojciech Fedyk.
Przytacza przykład komunikatu brytyjskiego MSZ, gdzie Polska znalazła się w pierwszej dziesiątce najbezpieczniejszych miejsc dla turystów z Wielkiej Brytanii. Nie ma tam konkurentów naszego państwa, czyli Francji i Hiszpanii.
Polacy na wakacje najchętniej wybierają Grecję, ale największy wzrost w porównaniu z zeszłym rokiem odnotowały Bułgaria i Hiszpania. Podwoiła się też liczba rezerwacji do Albanii i Czarnogóry - mówi Jarosław Kałucki z serwisu Travel Planet. Duży spadek zanotowano w Egipcie, Tunezji i Turcji.
Przeciętnie turysta zapłaci w tym roku za zagraniczną wycieczkę 2700 złotych. Dane zostały sporządzone na podstawie rezerwacji w serwisie Travel Planet do 10 maja 2016 roku.