Entuzjazmu nie ma. Zapytaliśmy pasażerów na warszawskim Lotnisku Chopina, co sądzą o rządowym pomyśle budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Opinie są różne i trudno znaleźć dominujące stanowisko - albo zdecydowanie za, albo mocno przeciw.
Przeważają wyważone argumenty. - Jeśli znajdą się chętni, by stamtąd latać, to czemu nie? - zastanawia się jeden z pasażerów. - Budować jest zawsze dobrym pomysłem. Dobre lotnisko też by się przydało - dodaje kolejny.
- To o dwadzieścia lat za późno! - mocno twierdzi jedna z pasażerek. - Zdecydowanie powinno powstać - deklaruje kolejny podróżny.
Centralny Port Komunikacyjny "Solidarność" ma powstać w Stanisławowie w gminie Baranów. To około 40 kilometrów od Warszawy. Wśród pasażerów nie ma zgody, czy to blisko, czy daleko.
Na razie niewiele wiadomo o samym porcie - znamy na razie jego lokalizację i przybliżony koszt budowy. Jak mówi money.pl pełnomocnik rządu ds. CPK Mikołaj Wild, samo lotnisko ma kosztować około 20 mld zł, a całość inwestycji wraz z infrastrukturą kolejową i drogową - około 30-35 mld zł.
Więcej szczegółów poznamy w trakcie nadchodzącego tygodnia. W następny wtorek rząd ma przyjąć uchwałę zawierającą dokładną lokalizację i harmonogram inwestycji.