Marek Chrzanowski, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego, zaoferował przychylność dla Getin Noble Banku w zamian za ok. 40 mln zł - mówi Leszek Czarnecki w artykule w "Gazecie Wyborczej". Dziennik publikuje też stenogramy z rozmowy Czarnecki-Chrzanowski, do której doszło w marcu tego roku.
Jeden z najbogatszych Polaków mówi w niej, że jest cięty na PO - Że co, że objęli je bankowym? - dopytywał Marek Chrzanowski, szef KNF. Miał prawdopodobnie na myśli Bankowy Fundusz Gwarancyjny. To w 2012, za rządów PO, kasy SKOK zostały objęte przez BFG.
- Tak, jak Zagłoba Inflanty. Dali KNF-owi straszny problem i za nieswoje pieniądze - odpowiada przedsiębiorca.
Następnie Czarnecki przytacza historię "mniej więcej sprzed trzech lat". Biznesmen opowiada, jak do jego banku przyszedł Grzegorz Bierecki, twórca i wieloletni prezes kasy krajowej SKOK-ów.
- On przyszedł do nas do banku z prośbą włożenia depozytu. Już w tej chwili nie pamiętam, 60-70 mln zł. Na początku powiedzieliśmy mu, że to za duży depozyt [..]. Ostatnia rzecz, jakiej chciałem, to przyjmować depozyt od Biereckiego, to był szczyt tej całej awantury, widocznie chodził po wszystkich bankach - opowiadał Leszek Czarnecki.
Jak opowiada biznesmen, sytuacja była dość patowa. Nie mógł odmówić przyjęcia depozytu, ale jednocześnie "miał duże wątpliwości co do pochodzenia tych pieniędzy". Jak zaznacza w rozmowie Czarnecki, postanowił poinformować o całej sytuacji KNF.
- Ja się po prostu boję tych pieniędzy, nie wiem, co będzie dalej. Czy przypadkiem nie będę miał gdzieś podejrzenia o współudział w praniu brudnych pieniędzy, jak się okaże, [że] on te pieniądze ma nielegalnie wyciągnięte ze SKOK-ów - mówi dalej Czarnecki.
- Ale jak to, przychodzi obywatel Polski z depozytem na 60 mln zł, lokuje, i pan się zgłasza do KNF, to gdzie jest problem z perspektywy banku? - dopytuje Marek Chrzanowski.
- W każdym razie nie przyjęliśmy tego depozytu - ucina wątek Leszek Czarnecki.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl