Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Czekaj z RPP: W tym roku wzrost PKB wyniesie 3,5-4,0 proc.

0
Podziel się:

Tempo wzrostu gospodarczego w drugim kwartale tego roku może wynieść ok. 2,5%, a w całym 2005r. realne jest tempo wzrostu PKB na poziomie 3,5-4,0%, powiedział agencji ISB Jan Czekaj, członek Rady Polityki Pieniężnej.

Tempo wzrostu gospodarczego w drugim kwartale tego roku może wynieść ok. 2,5%, a w całym 2005r. realne jest tempo wzrostu Produktu Krajowego Brutto (PKB) na poziomie 3,5-4,0%, powiedział agencji ISB Jan Czekaj, członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP).

„Niewielkie są szanse na wzrost 4-procentowy, kiedy pierwszy kwartał przyniósł wzrost na poziomie 2,1%, a drugi przyniesie ok. 2,5%. Wtedy trzeci i czwarty musiałyby mieć bardzo duży wzrost gospodarczy” – powiedział w wywiadzie dla agencji ISB Czekaj.

W pierwszym kwartale wzrost gospodarczy wyniósł 2,1% wobec oczekiwanych ok. 3%. Dużym zaskoczeniem było niskie tempo wzrostu inwestycji, które wyniosło zaledwie 1,0% r/r.

„Więcej będziemy wiedzieć, jak się ukażą dane za drugi kwartał, a także w miarę spływania danych za trzeci kwartał. Te granice tempa wzrostu na poziomie 3,5-4,0% są nadal realne” – stwierdził Czekaj.

„W świetle tego co obserwuje prognoza rządowa zakładająca wzrost na poziomie 3,7% jest rozsądna” – dodał.

Zdaniem Czekaja niski wzrost PKB w pierwszym kwartale był spowodowany dwoma czynnikami.

„W przypadku PKB za pierwszy kwartał dostrzegałem niebezpieczeństwa dla konsumpcji i inwestycji. Dla konsumpcji wynikały one z niskiego przyrostu dochodów ludności, w przypadku inwestycji wynikały z niskiego popytu wewnętrznego” – powiedział członek RPP.

„Dodatkowo mieliśmy do czynienia z dość niekorzystnym kursem złotego dla eksporterów na początku tego roku. To też ostudziło zamiary inwestycyjne przedsiębiorstw” – dodał.

Jego zdaniem istnieją obecnie racjonalne podstawy wzrostu inwestycji.

„Istnieją racjonalne podstawy do tego, aby sądzić, że nastąpi wzrost działalności inwestycyjnej” – stwierdził.

„Te podstawy to środki unijne, poprawi się klimat wokół inwestycji infrastrukturalnych, ryzyko makroekonomiczne kraju jest mniejsze i stwarza także okoliczności sprzyjające napływowi inwestycji zagranicznych” – powiedział Czekaj.

Inflacja w lipcu-sierpniu poniżej 1,5%

Inflacja w miesiącach letnich może wypaść poza dolną granicę celu inflacyjnego Rady Polityki Pieniężnej (RPP), ale raczej nie będzie to miało wpływu na decyzje RPP. Pod koniec roku wskaźnik powróci do tego poziomu, czyli 1,5%, powiedział agencji ISB członek rady Jan Czekaj.

W maju inflacja wyniosła 2,5% w ujęciu rocznym, a według ankietowanych przez agencję ISB ekonomistów w czerwcu może spaść do 1,5%. Cel RPP to 2,5% plus/minus 1 pkt proc.

„Z tego, co wiemy dziś, inflacja powinna utrzymywać się w rejonie dolnej granicy celu inflacyjnego, a prawdopodobnie przejściowo, ze względu na sezonowe deflacje związane z cenami żywności, może się odchylić poniżej dolnej granicy celu” – powiedział w wywiadzie dla agencji ISB Czekaj.

Jego zdaniem prawdopodobnie taki efekt wystąpi w lipcu i sierpniu, ale nie będzie to miało wpływu na decyzje rady.

„Za czerwiec inflacja może wynieść ok. 1,5%, ale to nie ma właściwie znaczenia, bowiem ocena i przewidywania są jasne i mówią, że inflacja spadnie wobec maja i w okresie wakacyjnym będzie wykazywać tendencję spadkową” – powiedział Czekaj.

„Z tym, że to jest sezonowe obniżenie inflacji, które nie musi być uwzględniane w decyzjach polityki pieniężnej. Rada będzie miała w sierpniu kolejną projekcję i to jest ważniejsze, niż bieżące odchylenia inflacji od celu. Projekcja sierpniowa będzie odbiegać od majowej w tym sensie, że w majowej projekcji przyjęto założenia odbiegające od rzeczywistości” – dodał.

Spadek inflacji poniżej dolnej granicy celu nie jest jego zdaniem zjawiskiem groźnym, ponieważ będzie to efekt czynników sezonowych .

„Z jednej strony to nie jest groźne, bowiem jest to sezonowy czynnik. Chyba, żeby to się utrzymywało, to byłby problem, bo ja stoję na stanowisku, że niedobra jest zbyt niska inflacja, w sensie odstępstwa od celu, i zbyt wysoka” – powiedział Czekaj.

„Rok zakończymy pewnie w okolicach dolnej granicy celu, poniżej środka celu” – dodał.

W tym roku RPP obniżała trzykrotnie stopy procentowe łącznie o 1,5 pkt proc. i obecnie główna stopa rynkowa jest na poziomie najniższym w historii 5,0%.

gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)