Liczba greckich firm, które myślą o przeniesieniu się do innych krajów, podwoiła się od lipca i obejmuje obecnie około dziewięciu tysięcy przedsiębiorstw. Przede wszystkim tych, które działają w sektorze technologii i zdrowia. Piętnaście procent badanych oświadczyło, że już zdecydowało się na taki krok. Jeszcze do niedawna greckie firmy uciekały masowo do Bułgarii, obecnie na nową siedzibę wybrałyby najchętniej państwa Europy Zachodniej albo Cypr.
Dzieje się tak przede wszystkim z powodu niestabilnego systemu podatkowego w Grecji i dużych obciążeń fiskalnych, ale także ze względu na biurokrację i utrzymujące się w tym kraju ograniczenia w przepływie kapitału.
Badanie zostało przeprowadzone pod koniec marca na grupie 300 przedsiębiorstw różnej wielkości i rozmaitych obszarów działania.