Porozumienie podpisują minister finansów Teresa Czerwińska i minister środowiska Henryk Kowalczyk, przedstawiciel Banku Ochrony Środowiska, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a także 16 Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska.
Realizacja programu ma być rozłożona na 10 lat. W jego ramach rząd chce wydać w sumie 130 mld zł. Jak mówił Morawiecki, jego głównym elementem ma być wsparcie do remontów budynków - tak, żeby uciekało z nich mniej ciepła i żeby były ogrzewane bardziej ekologicznymi i efektywnymi źródłami ciepła.
Rząd ma oferować ulgi na termomodernizację, a także - dla tych najmniej zamożnych - dopłaty. Efektem programu ma być realna i mierzalna poprawa jakości powietrza w naszym kraju.
Jak mówił minister środowiska Henryk Kowalczyk, program zakłada dotację zarówno na termomodernizacje, jak i wymianę źródeł ciepła. Dotacje z NFOŚiGW będą wahać się od 40 do 90 proc., w zależności od dochodu na osobę w rodzinie.
Z kolei minister finansów Teresa Czerwińska zapowiedziała, że wydatki na termomodernizację będzie można odliczyć od dochodu.
Morawiecki pochwalił się, że rząd ma już pierwsze, małe sukcesy w próbach walki z zanieczyszczonym polskim powietrze. 22 maja Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy, która znosi akcyzę na CNG i LNG - choć trzeba zaznaczyć, że liczba pojazdów, które jeżdżą w Polsce na takie paliwo, jest niewielka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl