Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Daewwo-FSO chce rozmawiać z bankami

0
Podziel się:

Daewoo-FSO Motor SA chce w tym tygodniu rozpocząć z bankami rozmowy o przedłużeniu porozumienia o spłacie 591 mln zł długu, którego termin upływa 15 grudnia

- poinformowała PAP rzeczniczka prasowa Daewoo-FSO.

'Nie spotykaliśmy się jeszcze z bankami, do rozmów przystąpimy pewnie jeszcze przed 15 grudnia' - powiedziała we wtorek PAP rzeczniczka Daewoo-FSO, Krystyna Danilczyk.

Dodała, że spółka nie przewidziała jeszcze w jakim terminie chciałaby zakończyć negocjacje i nie ustalono daty pierwszego spotknia.

Przedłużenie porozumienia z połowy października zależy od szans fabryki na znalezienie nowego inwestora. Do czasu, gdy porozumienie obowiązuje, spłata należności głównej Daewoo-FSO jest zawieszona, a odsetki miały być regulowane z przychodów ze sprzedaży akcji lub udziałów w spółkach zależnych i ze sprzedaży nieruchomości.

Danilczyk nie ujawniła na jakim etapie są prace nad pozyskaniem nowego inwestora dla żerańskiej fabryki samochodów oraz co będzie działo się ze spłatą zadłużenia po 15 grudnia.

'Możliwości są różne, na razie mamy kilka scenariuszy' - powiedziała.

Spółka podpisała porozumienie z Bankiem Handlowym, Pekao SA, BIG BG, BPH, ING Bankiem Śląskim i Kredyt Bankiem.

Tymczasem rząd zrezygnował na razie z zapraszania koreańskiego konkurenta Daewoo Motor, Hyundaia, do inwestowania na Żeraniu. Firma ta nie wyraziła zainteresowania polską propozycją.

Wiceminister gospodarki Marek Kossowski zapowiedział niedawno, że resort planuje niestandardowe działania, aby znaleźć inwestora dla Daewoo-FSO Motor SA. Nie wykluczył, że mógłby to być inwestor kapitałowy, a nie branżowy. Skarb Państwa ma 9,19 proc. akcji spółki.

Na fatalną sytuację żerańskiej spółki wpłynęło bankructwo właściciela, koreańskiego koncernu Daewoo Motor, oraz gwałtowny spadek sprzedaży samochodów w Polsce. Strata netto Daewoo-FSO wzrosła w 2000 roku do 2,03 mld zł, z 28 mln zł w 1999 roku.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)