W San Giuliano di Puglia wszystkie domy mają zostać wyburzone, a na ich miejscu staną nowe. Tak postanowiły władze miejscowości, w której znajdowało się epicentrum trzęsienia ziemi o sile 5,4 stopnia w skali Richtera. Od wstrząsów zawaliła się szkoła, grzebiąc pod gruzami 26-ro dzieci i nauczycielkę.
Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie ewentualnych błędów popełnionych podczas remontu budynku, gdy dobudowano do niego jedną kondygnację. Matki zabitych dzieci gotowe są wystąpić w roli oskarżycieli posiłkowych.
W tej chwili najpilniejsze jest zapewnienie dachu nad głową ponad tysiącowi osób koczujących w namiotach. Wkrótce w San Giuliano di Puglia ma powstać osiedle tymczasowych domów z prefabrykatów.