.
Ministerstwo Finansów wycofało się z kontrowersyjnego pomysłu rozszerzania zakresu informacji, które banki musiałyby na bieżąco przekazywać izbie rozliczeniowej za pośrednictwem systemu STIR. Wśród tych danych były adresy IP, z których podatnicy logują się do bankowości elektronicznej lub serwisu internetowego SKOK – informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Nie będzie hurtowego przekazywania informacji
Sejmowa Komisja Finansów Publicznych przyjęła wczoraj poprawkę do rządowego projektu nowelizacji ordynacji podatkowej, która utrzymuje obecną zasadę, zgodnie z którą adresy IP będą przekazywane tylko na żądanie urzędu skarbowego.
Zobacz też: * *Jednolity formularz deklaracji podatkowej od przyszłego roku. Zyskają przedsiębiorcy
- Istniała obawa, że hurtowe przekazywanie informacji o adresach IP byłoby zbyt daleko idąca ingerencją w prywatność – powiedział Dominik Kaczmarski, zastępca dyrektora departamentu systemu podatkowego w resorcie finansów.
Dodał przy tym, że zastrzeżenia wnosił także sektor bankowy, który poniósłby ogromne koszty implementacji technicznej takiego rozwiązania.
Blokada bez możliwości odwołania
Ministerstwo nie wycofało się natomiast z innego kontrowersyjnego pomysłu, którym jest zniesienie możliwości zaskarżania najkrótszych blokad rachunków bankowych (na 72 godziny).
Wiceminister finansów Paweł Gruza wyjaśnił, że zaskarżalność blokady powoduje ryzyko, że przestępcy zyskają wgląd w tajne algorytmy stosowane przez organy skarbowe przy podejmowaniu decyzji o blokadzie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl