Wiele firm zbankrutowało, a mimo tego dalej jest to samo. Szaleństwo cenowe, brak jasnych zasad odrzucania ofert rażąco niskich. Kluczowe dla branży będzie szukanie nowych możliwości poza realizacją dużych projektów finansowanych przez UE - twierdzi Dariusz Blocher w wywiadzie udzielonym Money.pl.
W ocenie Dariusza Blochera, prezesa Budimex SA, należy spodziewać się skurczenia polskiego rynku budowlanego po realizacji budżetu UE na lata 2014-2020. Kluczowe dla branży będzie szukanie nowych możliwości poza realizacją dużych projektów finansowanych przez UE.
]( http://www.money.pl/sekcja/vii-europejski-kongres-gospodarczy/ )
Ratunkiem dla wielu firm może być poszukiwanie nowych rynków. Budimex już szykuje się do tych nowych warunków. Znaczącym wyzwaniem jest utrzymanie zdolności do realizacji projektów związanych z obecną perspektywą finansową z jednoczesnymi poszukiwaniami zupełnie nowych obszarów, w których firmy mogłyby się rozwijać.
- Kryzys motywuje do poszukiwań nowych rozwiązań, ale my go już mieliśmy dwa lata temu. Wiele firm zbankrutowało, a mimo tego dalej jest to samo. Szaleństwo cenowe, brak jasnych zasad odrzucania ofert rażąco niskich, brak współpracy z zamawiającymi publicznymi. Znajdą się oczywiście firmy, które będą umiały wykorzystać tę szansę, ale cały rynek może mieć z tym problem - powiedział prezes Budimex SA.
Czytaj więcej w Money.pl