Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Deficyt finansów publicznych za 2014 r. był bliżej 3,6 proc. PKB

0
Podziel się:

Minister finansów Mateusz Szczurek przyznał, że tegoroczna deflacja jest poważnym wyzwaniem dla budżetu, ale oznacza również wzrost konsumpcji.

Deficyt finansów publicznych za 2014 r. był bliżej 3,6 proc. PKB
(Ministerstwo Finansów)

Deficyt sektora finansów publicznych w 2014 r. był bliższy 3,6 proc. PKB niż 3,3 proc. PKB - poinformował minister finansów Mateusz Szczurek. Przyznał, że deflacja w tym roku jest wyzwaniem dla budżetu.

- Sądzę, że ta ostateczna liczba będzie bliższa 3,6 proc. PKB niż 3,3 proc. PKB - powiedział Szczurek pytany o wielkość zeszłorocznego deficytu sektora finansów publicznych.

Odniósł się także do ostatnich danych Głównego Urzędu Statystycznego o inflacji, która w lutym br. wyniosła -1,6 proc. Powiedział, że ewidentne jest, iż średnioroczna inflacja w 2015 r. będzie sporo niższa od przewidzianej w ustawie budżetowej na ten rok. - To oznacza, że wpływy z VAT w niektórych kategoriach towarów w pierwszych dwóch miesiącach br., np. jeśli chodzi o paliwa, będą niższe - powiedział Szczurek.

Podkreślił, że trzeba pamiętać też o tym, że deflacja ma wpływ na realne dochody Polaków oraz oznacza nieco wyższą konsumpcję. - Z pewnością deflacja, mniejszy wzrost cen jest wyzwaniem dla budżetu - ocenił Szczurek. Dodał, że stabilność cen według definicji Rady Polityki Pieniężnej (tzw. cel inflacyjny NBP to 2,5 proc. z możliwymi odchyleniami +/- 1 proc.) jest Ministerstwu Finansów również bliska, a politykę fiskalną łatwiej prowadziłoby się, gdybyśmy byli bliżej celu NBP.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/216/m324824.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/pkb-w-polsce-gus-podal-ostateczne-dane-za,193,0,1722817.html) *PKB rośnie szybciej niż wstępnie szacował GUS * Odczyt dynamiki PKB za czwarty kwartał jest najmniejszy w całym 2014 roku.
Zgodnie z lutową prognozą Komisji Europejskiej deficyt polskiego sektora finansów publicznych w ubiegłym roku wyniósł 3,6 proc. PKB, a w tym roku spadnie do 2,9 proc. PKB.

W ubiegły piątek GUS podał, że w lutym deflacja sięgnęła 1,6 proc. licząc rok do roku, a w styczniu ceny spadły o 1,4 proc. Zaskoczyło to ekonomistów, którzy spodziewali się deflacji w wysokości 1,4 proc. rdr. Według GUS największy wpływ na ukształtowanie się wskaźnika inflacji na odnotowanym w lutym poziomie miały niższe opłaty związane z transportem (o 11,6 proc.), niższe ceny żywności i napojów bezalkoholowych (o 3,7 proc.), oraz odzieży i obuwia (o 5,3 proc.).

Wzrosły natomiast ceny napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych (o 1,8 proc.), a także związane z łącznością (o 2,4 proc.) oraz rekreacją i kulturą (o 1,9 proc.) Rząd założył w budżecie na ten rok, że inflacja wyniesie 1,2 proc. (PAP)

Czytaj więcej w Money.pl
Handel zagraniczny kwitnie. Świetne dane Polacy znaleźli sposób na embargo rosyjskie. Sprzedajemy więcej Niemcom.
Większy deficyt na pomóc chińskiej gospodarce Władze zobowiązały się wykorzystać ekspansywną politykę fiskalną do zamortyzowania spowolnienia gospodarczego.
Dane GUS. Polacy boją się o gospodarkę W mijającym tygodniu GUS opublikował również ważne dane z polskiej gospodarki na temat sprzedaży detalicznej.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)