Deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych wyniósł 44,08 mld zł w 2017 roku - wynika z najnowszych danych GUS. To najlepsze statystyki od kilku lat. W 2010 roku przekraczał 100 mld zł.
Deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych (general government) to w uproszczeniu nadwyżka wydatków publicznych nad dochodami w danym roku. Pokazuje m.in. potrzeby pożyczkowe państwa w związku z niedoborem pieniędzy.
W idealnej sytuacji rząd chwaliłby się nadwyżką. To oznaczałoby, że finanse państwa mają się świetnie. O tym jednak można zapomnieć, co z resztą dotyczy nie tylko Polski. Sam fakt zmniejszenia deficytu jest więc już sporym osiągnięciem.
W 2017 roku zmniejszył się z 45,87 do 44,08 mld zł. To najlepszy wynik od lat. Między 2012-2014 deficyt przekraczał 60 mld zł, w 2011 roku był na poziomie 75 mld zł, a w 2010 przekraczał nawet 100 mld zł.
Choć Polska jest pod względem tych statystyk stale na minusie, zdarzyły się w ubiegłym roku dwa kwartały z nadwyżką. Pierwszy zakończył się 7,86 mld zł na plusie, a trzeci 0,63 mld zł nad kreską.
W odniesieniu do całej gospodarki wielkość deficytu to 1,5 proc. PKB. Ministerstwo Finansów zwraca uwagę, że deficyt spadł w o 0,8 pkt proc. z poprzednich 2,3 proc. PKB głównie w wyniku istotnej poprawy wyniku kasowego budżetu państwa (o około 21 mld zł), na co z kolei wpływ miał przede wszystkim wzrost dochodów budżetowych.
"Na taką poprawę wyniku wpływ miał przede wszystkim wzrost dochodów budżetowych, w tym szereg działań mających na celu odbudowę strumienia dochodów podatkowych i uszczelnienie systemu podatkowego" - czytamy w komunikacie resortu finansów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl