Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Mateusz Madejski
Mateusz Madejski
|

Jarosław Gowin chce "deglomeracji". "NIK do Krakowa, urząd wojewódzki do Bochni"

195
Podziel się:

Wicepremier Gowin chce przenieść instytucje państwowe z Warszawy do mniejszych miast. Jak mogłoby to wyglądać w praktyce? Na przykład NIK mógłby przenieść się do Krakowa, a urzędy małopolskie - z Krakowa do Tarnowa czy Bochni. To dobre dla Polski i dla mniejszych miast, mówią autorzy koncepcji.

Partia Gowina szczegółów deglomeracji nie chce zdradzać. Związany z Gowinem think-tank przekonuje, że to się opłaci
Partia Gowina szczegółów deglomeracji nie chce zdradzać. Związany z Gowinem think-tank przekonuje, że to się opłaci (money.pl)

Wicepremier Jarosław Gowin chce już w styczniu zaprezentować miasta, do których mogłyby trafić niektóre instytucje. Jakie instytucje? Tego na razie nie wiadomo. - Nie wszyscy Polacy pomieszczą się w Warszawie - mówi tylko Gowin.

O szczegóły chcieliśmy dopytać w Porozumieniu, partii Jarosława Gowina. - Rzecznik może oddzwoni, a może nie - usłyszeliśmy jednak tylko w siedzibie ugrupowania. Bardziej rozmowni byli przedstawiciele Klubu Jagiellońskiego. To oni przedstawili koncepcję "deglomeracji", a Gowin jest członkiem honorowym tego krakowskiego think-tanku.

Piotr Trudnowski z Klubu Jagiellońskiego uważa, że dyskusji o "deglomeracji" nie warto rozpoczynać od kosztów przenosin ministerstw. Zresztą, jak mówi, nie o ministerstwa tu raczej chodzi. Bardziej o inne ważne dla całego kraju instytucje. Trudnowski zwraca uwagę, że koszty wynajmu nieruchomości poza stolicą są czasem kilka razy niższe, więc można sporo oszczędzić. Poza tym dla specjalistów w Warszawie stawki w administracji publicznej nie są specjalnie atrakcyjne. Ale w takich Puławach już tak. Więc, zdaniem eksperta z Klubu Jagiellońskiego, łatwiej by można ściągnąć wtedy do takiej instytucji kogoś z naprawdę dobrymi kompetencjami.

Zobacz także: Jarosław Gowin bije się w piersi po II turze wyborów. Zobacz wideo:

Ale i to nie jest clou deglomeracji, przynajmniej według Klubu Jagiellońskiego. Bardziej chodzi o to, by pomóc rozwinąć inne regiony i zatrzymać wyludnianie się mniejszych miast. Nawet tych kilkudziesięciotysięcznych. Bo według Trudnowskiego urząd w mniejszym mieście stworzy cały ekosystem - pojawią się wokół niego specjaliści, eksperci, ale nawet hotele i firmy kateringowe.

A jak mogłaby wyglądać deglomeracja w praktyce? Zdaniem Klubu na przykład Najwyższa Izba Kontroli mogłaby trafić do stolicy Małopolski. Miałoby to największy sens, gdyby Kraków część instytucji samorządowych czy wojewódzkich "oddał" innym miastom - chociażby Bochni. Według tej koncepcji urząd wojewódzki mógłby też zostać przeniesiony z Krakowa do Tarnowa.

Poseł PO: to zagrywka

Poseł PO Arkadiusz Marchewka nie wierzy w czyste intencje Jarosława Gowina. - Przecież obecny rząd od lat centralizuje Polskę, zabierając samorządom kolejne kompetencje, na przykład związane z oświatą czy ochroną środowiska - mówi w rozmowie z money.pl.

- Kluczowa rzecz to sprawne zarządzanie, a nie przenoszenie instytucji - dodaje poseł.

Politycy opozycji zauważają też, że do tej pory raczej centralizował Polskę, niż decentralizował. Za przykład podają przenosiny Polskiej Agencji Kosmicznej z Gdańska do Warszawy.

Zdecentralizowane Niemcy

Niewiele krajów Unii uważa się za zdecentralizowane. Wyjątkiem są Niemcy. Na 14 ministerstw federalnych, sześć ma siedzibę w Bonn, a nie w Berlinie. Ma to jednak w dużej mierze powody historyczne. Niewielkie Bonn to dawna stolica Republiki Federalnej Niemiec.

Są jednak kraje, które ważne instytucje utrzymują poza stolicami. Chociażby Czechy. W Brnie, drugim co do wielkości mieście kraju, mieści się Sąd Najwyższy oraz Sąd Konstytucyjny. Niemiecki Trybunał Konstytucyjny mieści się z kolei w niewielkim Karlsruhe. Politycy PiS w 2015 r. też mówili o możliwym przeniesieniu TK, wśród wymienianych lokalizacji była na przykład Łomża. Wtedy jednak z tych planów nic nie wyszło.

* Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl *

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(195)
WYRÓŻNIONE
gp
6 lat temu
Zacząłbym od przeniesienia siedziby PiS na Księżyc.
Ms
6 lat temu
Juz namieszał przy uwalnianiu zawodow
Rom
6 lat temu
Gowin to kolejny szaleniec jakich nie brakuje w rządzie pis. On sam powinien się przenieść gdzieś do głuszy bieszczadzkiej i więcej nie pokazywać się w polityce!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (195)
beka
5 lata temu
Gowin do psychiatry.
aoseuh
6 lat temu
Dlaczego ten katolicki troll ciagle jeszcze istnieje w polityce? Malo juz szamba po sobie zostawil? Jak to mozliwe, ze takie miernoty (zawod: filozof :))) ciagle wyplywaja na powierzchnie w tym przekletym od Boga i ludzi kraju???
Aga
6 lat temu
A rząd pis na biegun północny.
qsxwert
6 lat temu
urząd wojewódzki w jakiejś podrzędnej mieścinie zamiast w mieście wojewodzkim? gdzie tu logika?
humanum est
6 lat temu
Te argumenty są nieprzekonywujące. Juz kolejny raz chcą narobić ludziom kłopot z dostępem do urzędów. Te pomysły są genialne dla frustratów chcących zaistnieć medialnie.
...
Następna strona