Delegat związkowy - tak nazywać ma się nowy zawód wpisany do kodeksu zbiorowego prawa pracy. Plany ujawniła Elżbieta Rafalska, szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej. Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy (KKPP) pracuje nad szczegółami tego rozwiązania.
We wrześniu Komisja rozpoczęła prace nad nowym kodeksem pracy: indywidualnym i zbiorowym prawem pracy. Przewodniczącym komisji został wiceminister rodziny, pracy o polityki społecznej Marcin Zieleniecki. Kadencja komisji ma trwać 18 miesięcy. W jej skład wchodzi 14 ekspertów z dziedziny prawa pracy m.in.: dr hab. Monika Gładoch, adwokat dr Liwiusz Laska, dr hab. Anna Musiała.
Według specjalistów obecnie obowiązujący kodeks pracy z 1974 roku jest przestarzały, skomplikowany i nie przystaje do dzisiejszych realiów rynku pracy.
Minister Rafalska zwróciła uwagę, że zespół KKPP ds. opracowania projektu ustawy dot. kodeksu zbiorowego prawa pracy przeprowadził dyskusję na temat założeń nowego modelu przedstawicielstwa pracowniczego.
- W zakresie przedstawicielstwa związkowego ustalono, że działalność zakładowej organizacji związkowej będzie się opierało na dotychczasowych zasadach. Jednakże mając na względzie postulat upowszechnienia reprezentacji związkowej komisja kodyfikacyjna zaproponuje wprowadzenie do kodeksu zbiorowego prawa pracy nowej instytucji, jaką byłby delegat związkowy - zapowiedziała.
Wiceminister MRPiPS Zieleniecki wyjaśnia, że formuła delegata związkowego miałaby zastosowanie tam, gdzie nie powołano klasycznej reprezentacji związkowej.
- Pytanie jest, czy byłby to delegat wewnętrzny, jeden z pracowników zatrudnionych, który uzyskałby mandat załogi i zostałoby mu udzielone wsparcie jednej z dużych centrali związkowych, czy mógłby to być np. delegat zewnętrzny, osoba niezatrudniona w zakładzie pracy, oddelegowana przez centralę związkową, na wniosek załogi - mówił.
Jak zaznaczył, kwestią do rozstrzygnięcia są także uprawnienia takiego delegata. Instytucja delegata związkowego istnieje m.in. we Francji.
Ponadto - według Rafalskiej - w Polsce zbiorowe prawo pracy, na które składają się obowiązujące ustawy: o związkach zawodowych, o organizacjach pracodawców, o rozwiązywaniu sporów zbiorowych pracy oraz dział XI Kodeksu pracy - układy zbiorowe pracy, wymagają skodyfikowania.
- Ponad dwudziestoletni okres obowiązywania przepisów wskazuje na potrzebę ich nowego uregulowania, w szczególności w celu harmonizacji zbiorowego prawa pracy z zasadami społecznej gospodarki rynkowej, która została uznana przez Konstytucję RP za podstawę ustroju gospodarczego Rzeczypospolitej - zaznaczyła minister.
Paweł Żebrowski/PAP