A to oznacza jedno - nasz kraj powoli wymiera.
Polskie społeczeństwo starzeje się bardzo szybko, o czym świadczą najnowsze prognozy demograficzne GUS. Pod koniec 2016 r. w zaledwie 107 gminach 20 proc. mieszkańców miało 65 albo więcej lat. To zaledwie 4 proc. spośród wszystkich 2478 gmin w Polsce. To znaczy, że w zaledwie co 25. gminie osoby starsze stanowiły więcej niż jedną piątą społeczeństwa. Tymczasem za 13 lat sytuacja diametralnie się zmieni.
- W 2030 r. gminy z udziałem osób starszych przekraczającym 20 proc. będą stanowiły już prawie dwie trzecie wszystkich gmin w Polsce - alarmuje GUS.
To oznacza, że co najmniej jedna piąta mieszkańców ok. 66 proc. gmin w Polsce będzie w wieku 65 i więcej lat. Zmiany te najpełniej obrazują poniższe ilustracje.
Gminy, w których odsetek ludności w wieku 65 lat i więcej przekraczał pod koniec 2016 r. 20 proc.
źródło:GUS
Gminy, w których odsetek ludności w wieku 65 lat i więcej przekroczy 20 proc. w 2030 r.
źródło: GUS
Nie napawają optymizmem także prognozy dotyczące ludzi młodych. O ile w 2016 r. w 1185 polskich gminach było więcej osób w wieku przedprodukcyjnym (poniżej 18. roku życia) niż poprodukcyjnym (dla mężczyzn to 65 i więcej lat, dla kobiet - 60+), o tyle w 2030 r. liczba takich gmin zmniejszy się do zaledwie 160.
- Będą zlokalizowane przede wszystkim w województwach pomorskim oraz małopolskim - prognozuje GUS.
Gminy o większej liczbie osób w wieku przedprodukcyjnym niż poprodukcyjnym (rok 2016)
źródło: GUS
Gminy o większej liczbie osób w wieku przedprodukcyjnym niż poprodukcyjnym (rok 2030)
źródło: GUS