- Głos kobiet bez kobiet lewicy to brzmienie niepełne, dalekie od kobiecych aspiracji - mówił szef SLD Leszek Miller podczas III Sejmiku Kobiet Lewicy. Odczytano również odezwę do mieszkanek i mieszkańców Krymu.
_ - Kobiety lewicy to odwaga, mądrość, odpowiedzialność, rzetelność, wiedza i zdolność do pokonywania wszelkich przeszkód _ - oświadczył Miller. Szef SLD mówił o tym, że konserwatywna lewica pozbawiła kobiety wielu praw i najwyższy czas, by przywrócić Polkom prawo do godności i decydowania o sobie. Zwrócił uwagę, że obecny rząd premiera Donalda Tuska, mimo kolejnych obietnic, nie ratyfikuje Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, nie ratyfikuje również pełnego brzmienia Karty Praw Podstawowych. _ Obawia się pewnie, że Polki będą chciały korzystać z tych praw _ - stwierdził lider Sojuszu.
_ - Prawicy nigdy nie zależało na tym, by kobiety miały pełne prawa. Ale to się może zmienić _ - oświadczył Miller. Dodał, że kolejne wybory to czas na zmiany. _ Wierzę, że sejmik pomoże w powstaniu lewicowego programu dla lepszej Europy i lepszej Polski. Niech będzie tez okazją do wyłonienia kobiecych liderek, od sołtyski, do prezydentki naszego kraju _ - dodał.
Miller mówił też m.in. o tym, że potrzeba ochrony europejskiego modelu państwa opiekuńczego. _ Dość ekscesów nacjonalistycznej, seksistowskiej i zakłamanej prawicy. Chcemy równych praw dla wszystkich, chcemy pracy - dość wyzysku _ - oświadczył.
Podkreślił również, że mija 25 lat od transformacji w Polsce. _ Na pewno jest wiele pozytywnych rezultatów tej transformacji, ale nie zapominajmy, że to 25-lecie to też pozbawienie praw kobiet do decydowania o samych sobie, zamykane żłobki i przedszkola, zlikwidowane setki zakładów pracy, a w końcu podniesienie wieku emerytalnego z 60 do 67 lat, to jest także oblicze polskiej transformacji _ - oświadczył.
Piekarska: Bez kobiet to atrapa demokracji
Przewodnicząca Sejmiku Kobiet Lewicy, była wiceszefowa SLD i b. posłanka Sojuszu, a obecnie kandydatka formacji w wyborach do PE Katarzyna Piekarska pytała dlaczego jest tak, że minęło 25 lat od transformacji, a sprawy np. pozycji kobiet, dostępu do rynku wciąż zapadają w gremiach, w których w większości zasiadają mężczyźni. Podkreślała potrzebę dyskusji o tym, gdzie tkwią bariery.
Zdaniem Piekarskiej _ wybory są szansą na zmianę obecnego stanu rzeczy ; przypomniała, że w tym roku odbędą się wybory do PE i samorządowe, w przyszłym - do parlamentu krajowego. _ Wydaje się, że warto na to popatrzeć i jak na zadanie, i jak na szansę. Niech nasza demokracja będzie bogata zarówno damską, jak i męską wrażliwość na sprawy dla naszego kraju najważniejsze, najważniejsze dla naszego społeczeństwa i niech nie przypomina jednookiego cyklopa _ - powiedziała. - Mówimy, że demokracja bez kobiet to połowa demokracji, a ja mówię, że demokracja bez kobiet to nie demokracja, a zaledwie atrapa demokracji _.
Podczas sejmiku odczytano też odezwę skierowaną - jak mówiła wiceszefowa SLD Paulina Piechna-Więckiewicz - do całego świata, ale szczególnie do mieszkanek i mieszkańców Krymu; odezwa nosi tytuł _ Żłobki zamiast armat _.
_ My, kobiety lewicy solidaryzujemy się ze wszystkimi kobietami świata, zwłaszcza tymi, które żyją w rejonach chaosu i napięć politycznych. Sprzeciwiamy się polityce prowadzącej do eskalacji konfliktów i wybuchu wojen _ - głosi m.in. odezwa.
_ Odrzucamy politykę męskiej zabawy w wojnę _
Zaapelowano w niej ponadto do wszystkich stron sporu o znalezienie rozwiązania politycznego respektującego prawa mieszkańców Krymu oraz prawo międzynarodowe. _ Odrzucamy politykę męskiej zabawy w wojnę. Nasz apel jest prosty: Mniej armat, więcej żłobków. I nigdy więcej wojny! _ - napisano w odezwie.
W niedzielę podczas sejmiku przyznano również nagrody _ Stalowy Goździk 2014 _ m.in. za mobilizowanie kobiet do aktywności społecznej, działania na rzecz ochrony kobiet i dzieci przed przemocą oraz aktywność społeczną i polityczną w samorządzie.
Wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich zaprezentował kandydatki SLD do PE. Przekonywał, że kobiety to bogactwo SLD. Wśród kandydatek wymienił m.in. Annę Kalatę oraz Piekarską. Przedstawiając Piekarską powiedział: _ Była wiceminister w ministerstwie spraw wewnętrznych i administracji, zwana kiedyś aniołkiem Leszka Millera, gdy ten żelazną ręką kierował resortem _. Piekarska podeszła wtedy do mikrofonu i odparła: _ To tylko świadczy o tym, że taka edukacja poprawności politycznej każdemu się przyda, marszałkowi Sejmu również _. Dodała też: _ W wyborach do Sejmu domagamy się połowa okręgów to jedynki dla kobiet _.
Przedstawiono również m.in. przewodniczące struktur wojewódzkich Forum Równych Szans i Praw Kobiet, czyli platformy programowej SLD, której celem jest praca na rzecz równości kobiet i mężczyzn we wszystkich dziedzinach życia.
W sejmiku - który odbył się w Sali Kongresowej PKiN w Warszawie - wzięły udział m.in. wiceszefowa SLD Joanna Senyszyn, sekretarz generalny Sojuszu Krzysztof Gawkowski, a także wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka, kandydatka koalicji Europa Plus Twój Ruch do PE.
Czytaj więcej w Money.pl