Minister rozwoju i finansów pozytywnie zaopiniował wniosek o udzielenie blisko 102 mln zł pożyczki zadłużonej gminie Rewal - poinformowała w czwartek gmina.
- To jeden z lepszych prezentów, jakie gmina mogła dostać w ostatnich czasach - powiedział wójt nadmorskiej gminy Rewal Robert Skraburski. Jak dodał, pieniądze pozwolą gminie normalnie funkcjonować.
Wniosek o udzielenie pożyczki z budżetu państwa w wysokości blisko 102 mln zł został rozpatrzony i pozytywnie zaopiniowany - czytamy w piśmie ministra rozwoju i finansów do wójta Rewala. - Po uzgodnieniu treści projektu umowy pożyczki przez obie strony, możliwe będzie jej podpisanie pomiędzy Ministrem Rozwoju i Finansów, jako pożyczkodawcą a gminą Rewal, jako pożyczkobiorcą - czytamy w piśmie.
- Całość pieniędzy zostanie przekazana na restrukturyzację naszego zadłużenia, ponieważ gmina ma nie tylko kredyty w bankach, ale część kredytów była udzielona przez parabanki - dodał Skraburski.
Zadłużenie gminy Rewal na koniec września br. wynosiło blisko 133,7 mln zł - poinformowano PAP w Regionalnej Izbie Obrachunkowej w Szczecinie. Natomiast według Skraburskiego gmina zadłużona jest obecnie na około 119 mln zł i kwota zmniejsza się m.in. przez sprzedaż gminnych działek.
Gmina w ostatnich latach dużo inwestowała, spadła natomiast sprzedaż mienia komunalnego - tłumaczył stan finansów Rewala Skraburski. - Jednak same ambicje gminy bez ekonomii nie wystarczają - ocenił.
Największe inwestycje gminy to rewitalizacja Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej, kilkanaście dróg, przebudowa całego centrum Rewala i budowa zejścia na plażę w Trzęsaczu - wyliczył wójt. Według Skraburskiego gmina nigdy nie ukrywał swojego zadłużenia. "Nie jesteśmy jedyną zadłużoną gminą w Polsce, ale procentowo byliśmy na pewno jedną z niewielu gmin w kraju, które przekroczyły wszelkie możliwe limity. To też jednak m.in. dlatego, że nie chowaliśmy swoich długów po spółkach" - dodał.
W połowie czerwca br. zachodniopomorski wojewoda wnioskował do premier Beaty Szydło o odwołanie ze stanowiska Skraburskiego. Wójt - zdaniem wojewody - odpowiadał za "katastrofalną" kondycję finansową gminy. Wojewoda zarzucił Skraburskiemu m.in. zaniechanie występowania do Regionalnej Izby Obrachunkowej (RIO) z wnioskami o wydawanie potrzebnych opinii ws. zaciągania kredytów i pożyczek w parabankach, czy nieprzedstawianie RIO i radzie gminy faktycznych danych o stanie finansów gminy.
- Wszystkie uchybienia zostały usunięte - powiedział Skraburski pytany o komentarz ws. zarzutów wojewody. "Myślę, że teraz nastąpi jakiś etap wspólnych rozmów i zrozumienia problemów gminy" - dodał wójt.
- Pozytywna opinia ministra do wniosku Rewala to dopiero początek drogi - powiedziała rzeczniczka prasowa zachodniopomorskiego wojewody Agnieszka Muchla. - Czekamy na podpisanie odpowiedniej umowy między ministrem a zadłużoną gminą. Dopiero ta umowa dałaby wojewodzie podstawę do ewentualnej zmiany decyzji o ustanowienie w Rewalu zarządu komisarycznego - dodała.
oprac.: Katarzyna Kalus