Dłużnik pochodzący z małego miasta ma średnio 15 827 zł długu, co w przeliczeniu na jednego mieszkańca wynosi 1 685 zł - wynika z danych Krajowego Rejestru Długów (KRD).
"Polacy z małych miasteczek częściej, niż inni trafiają na listy dłużników. Co dziesiąty mieszkaniec miasta do 20 tys. mieszkańców figuruje w bazie KRD. W wielkich miastach, powyżej 300 tys. mieszkańców, odsetek zadłużonych wynosi 6 proc., a na wsiach jedynie 3 proc." - czytamy w komunikacie KRD.
W miastach do 20 tys. mieszkańców mieszka jedynie 13 proc. Polaków, ale 27 proc. dłużników w bazie danych KRD stanowią mieszkańcy małych miast. Ich zadłużenie wynosi już 8,4 mld zł. Dłużnik pochodzący z małego miasta ma średnio 15 827 zł długu, co w przeliczeniu na jednego mieszkańca wynosi 1 685 zł.
Najbardziej zadłużony Polak, żyjący w małym miasteczku, to 41-letni mężczyzna z woj. dolnośląskiego, z powiatu dzierżoniowskiego. Jego to ponad 4,51 mln zł. Zdecydowana większość tej kwoty to zaległe należności wobec urzędów.
Kwota ta rośnie wraz z liczbą mieszkańców miasta zameldowania. Podczas gdy w najmniejszych miasteczkach Polski (do 5 tys. mieszkańców) wynosi ona 15 404 zł, w takich od 10 tys. do 20 tys. jest to już 16 233 zł. Częściej zadłużają się mężczyźni i to także oni mają wyższe długi - 18 473 zł, podczas gdy u kobiet jest to "zaledwie" 11 144 zł.
- W bazie danych jest 528,5 tys. dłużników, pochodzących z małych miast, co stanowi aż 11 proc. ich mieszkańców. Potwierdza to, że sytuacja finansowa mieszkańców małych miast jest trudniejsza, niż w większych ośrodkach miejskich - powiedział prezes KRD Adam Łącki. - Z pewnością ma to związek z problemami ekonomicznymi, z jakimi borykają się na co dzień: bezrobociem, małą liczbą atrakcyjnych miejsc pracy i niższymi zarobkami. Powodów można też szukać w wygórowanych oczekiwaniach części mieszkańców małych miast i chęci życia "na kredyt".
Najmniejszy problem z nieterminowymi płatnościami wśród mieszkańców małych miasteczek zauważamy w województwach podlaskim (2,2 proc., nominalnie 11 558), świętokrzyskim (3 proc., 15 742) oraz podkarpackim (3,4 proc., 17 971).
Największy odsetek małomiasteczkowych dłużników mieszka w województwach położonych na zachodzie i w centrum kraju - 12,5 proc. w województwie dolnośląskim (nominalnie 66 167), 12,3 proc. w województwie wielkopolskim (65 089) oraz mazowieckim (49 983).
Co czwarte zaległe zobowiązanie pochodzące z małych miasteczek jest w rękach firm z branży finansowych, czyli banków i firm pożyczkowych. 16,5 proc. zaległych zobowiązań to zaległe rachunki za abonament RTV, telefon, internet czy kupno nowego modelu telefonu w firmie telekomunikacyjnej.
Jednak, zdaniem KRD, największym wierzycielem małych miasteczek są firmy zarządzające wierzytelnościami, które odkupiły je właśnie od banków, firm pożyczkowych, ubezpieczycieli i firm telekomunikacyjnych, należy do nich 37 proc. zaległych zobowiązań.