Dom Development miał 21,9 mln zł skonsolidowanego zysku netto w trzecim kwartale 2018 r. wobec 26 mln zł rok wcześniej. Zysk o 16 proc. niższy niż rok temu. Jednocześnie jednak wyższy od oczekiwań analityków, którzy prognozowali 20,8 mln zł na plusie.
Sprzedaż spółki spadła rok do roku o 135 mieszkań do 946 w trzecim kwartale, ale i tak udało się utrzymać stanowisko lidera rynku. Na drugim miejscu był Marvipol, któremu akurat sprzedaż nieco wzrosła, a na trzecim Atal, który zaliczył czwarte największe tąpnięcie wśród deweloperów.
Choć liczba oddawanych mieszkań jest najwyższa w historii - do własnego lokum wprowadzało się w tym roku 14,4 tys. rodzin miesięcznie - to był to efekt sprzedaży sprzed lat. W tym roku łącznie deweloperzy sprzedali o 1660 nowych mieszkań mniej niż przed rokiem.
Ceny w Gdańsku oszalały
Nie dziwne, skoro ceny aż tak poszły w górę. Średnia cena w siedmiu największych miastach w drugim kwartale poszła w górę o aż 664 zł za mkw. - podaje NBP. Największe wzrosty cen były w Gdańsku - o 1601 zł za mkw. I widać to w wynikach Dom Development.
To właśnie na nieruchomościach trójmiejskich Dom Development zarabia najwięcej. Na 123 mln zł przychodów w trzecim kwartale zysk brutto ze sprzedaży wyniósł 45,0 mln zł, czyli 37 proc. ceny. W przypadku Warszawy jest to 30 proc., a Wrocławia 23 proc. Z tych liczb wynika, że gdańszczanie przepłacają. Najprawdopodobniej ze względu na niską w porównaniu do popytu podaż nowych lokali.
- Rynek, mimo wielu trudności, sprzyja branży deweloperskiej. Bardzo wysoki popyt przewyższający podaż powoduje dalszy wzrost cen mieszkań - powiedział Jarosław Szanajca, prezes Dom Development.
Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 266 mln zł wobec 245 mln zł rok wcześniej. W trzecim kwartale grupa przekazała klientom 587 mieszkań wobec 553 rok wcześniej. W okresie trzech kwartałów liczba przekazań wyniosła 2 028 wobec 1 457 rok wcześniej.
- Czynniki makroekonomiczne sprzyjają decyzjom zakupowym i dużemu udziałowi transakcji gotówkowych - wskazał Szanajca. - W Dom Development stanowiły ponad 45 proc. sprzedaży trzeciego kwartału. Bardzo duża konkurencja na rynku zakupu gruntów przekłada się na wygórowane ceny i ograniczoną dostępność działek - dodał.
W jego ocenie trudności z gruntami widoczne są szczególnie w Warszawie, choć jednocześnie podkreśla, że na tle rynku Dom Development jest w komfortowej sytuacji.
- Dzięki wysokiej jakości bankowi ziemi w stolicy możemy nadal rozważnie podejmować decyzje o nowych zakupach, wybierając działki pod inwestycje pozwalające na uzyskanie satysfakcjonującej marży i sprawne wdrożenie do realizacji - podaje prezes. - Zgodnie z planem skupiamy się na zwiększaniu skali działalności w Trójmieście oraz Wrocławiu i na tych rynkach nabyliśmy nowe, atrakcyjne grunty - dodał.
Spółka zauważa jednocześnie, że dostępność usług budowlanych powoli się poprawia, a koszty budowy zaczynają się stabilizować.
- W obliczu trudności spółek budowlanych decyzja o rozwoju własnej spółki wykonawczej, Dom Construction, okazała się słuszna, czego potwierdzeniem jest sprawna realizacja budowy osiedla Żoliborz Artystyczny - podsumowuje Szanajca.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl