Rząd USA ogłosił przetarg na budowę muru 24 lutego. Jest to jednak dopiero pierwszy z wielu etapów skomplikowanej procedury, możliwe więc, że część przedsiębiorstw zarejestrowała się tylko na wszelki wypadek - zauważa dpa.
Agencja przypomina też, że dotychczas zapewniono niewielki ułamek kosztów tego projektu. Te są gigantyczne i według szacunków mogą sięgnąć nawet 21 mld dolarów. Także w Partii Republikańskiej, macierzystym ugrupowaniu Trumpa, pojawiają się wątpliwości, czy koszt przedsięwzięcia nie wyklucza jego użyteczności.
Reuters informował na początku marca, że ministerstwo bezpieczeństwa narodowego, które miało zainicjować budowę wykorzystując w pierwszym okresie środki własne, dysponuje jedynie sumą 20 mln dolarów. Ta zaś wystarczy tylko na opłacenie umów w sprawie przygotowania prototypu muru.
Mur planowany przez Trumpa ma być zbudowany z betonu i mierzyć ok. 18 metrów wysokości. W kampanii wyborczej Trump mówił, że będzie on "nie do sforsowania, wysoki, potężny i piękny".
Prezydent USA podpisał rozporządzenie wykonawcze o budowie muru pod koniec stycznia. Wyraził wtedy po raz kolejny opinię, że budowę muru powinny opłacić władze Meksyku, te jednak stanowczo odmówiły finansowania tego projektu.