Wymiar sprawiedliwości stanu Kalifornia uzasadnił swoją decyzję tym, że działania rządu w tej dziedzinie, są sprzeczne z amerykańską konstytucją. Biały Dom ocenił, że takie stanowisko zagraża bezpieczeństwu państwa i już zapowiedział odwołanie.
W Stanach Zjednoczonych miasta, które zapewniają schronienie nielegalnym imigrantom, nazywane są ''sanktuariami''. Służby w tych metropoliach nie sprawdzają dokumentów mieszkańców pod względem legalności ich pobytu, a lokalne władze nie informują urzędu imigracyjnego o ich statusie.
Na przepisach mogą korzystać Polacy, którzy od lat nielegalnie pracują w USA. Gdyby prezydent wygrał batalię przed sądem, łatwiej byłoby naszych rodaków odsyłać do Polski.
To kolejna w ostatnich miesiącach porażka administracji Donalda Trumpa w dziedzinie polityki imigracyjnej. Poprzednio zablokowane zostały dwa dekrety, które w założeniu miały zakazać wjazdu do Stanów Zjednoczonych obywatelom siedmiu państw muzułmańskich oraz uchodźcom z całego świata, przede wszystkim z Syrii.
Trump zaostrza przepisy wizowe
Prezydent Donald Trump cały czas jednak prowadzi swoją wojnę z imigrantami na innych frontach. W zeszłym tygodniu podpisał rozporządzenie wykonawcze nazwane "Buy American and Hire American" ("Kupuj amerykańskie, zatrudniaj Amerykanów !"). Rozporządzenie to ma służyć radykalnej rewizji i zaostrzeniu kontroli nad programem wizowym H-1B.
Zdaniem prezydenta, który podczas wizyty w zakładach narzędzi w Kenosha w stanie Wisconsin, przywołał swoje hasło wyborcze "America First !"(Ameryka przede wszystkim), pogram wizowy H-1B pozwala na zatrudnienie nisko opłacanych obcokrajowców, kosztem Amerykanów posiadających te same kwalifikacje.
Podczas kampanii wyborczej Donald Trump nazwał program H-1B "programem taniej siły roboczej", a zdaniem Trumpa i jego najbliższych doradców pracę powinni w pierwszej kolejności otrzymywać rodowici Amerykanie.
Program wizowy H-1B pozwala obcokrajowcom posiadającym kwalifikacje w zawodach poszukiwanych na amerykańskim rynku pracy o ubieganie się o trzyletnią wizę zwaną "wizą pracowniczą".