Jak powiedział wójt od dwóch tygodni te kolejki stoją bez przerwy, a w ostatnich kilku dniach wydłużyły się do 9 kilometrów. Dodał, że ze względu, iż przez zachodnią granicę wjechało wczoraj do Polski bardzo dużo TIR-ów spodziewa się zwiększenia ich liczby na granicy w Dorohusku w połowie tygodnia. Podkreślił, że może to spowodować całkowitą blokadę drogi dojazdowej do przejścia, zwłaszcza, że mieszkańcy również są zdesperowani. "Ich cierpliwość się skończyła, nie mogą normalnie funkcjonować" - powiedział wójt. Dodał, że ci, którzy mieszkają wzdłuż drogi dojazdowej do przejścia również grożą blokadą drogi.
Wczoraj przed przejściem granicznym w Dorohusku protestowali kierowcy TIRów.