Czterech najciężej rannych żołnierzy przetransportowano śmigłowcem do 107-ego wojskowego szpitala garnizonowego w Wałczu. W nocy lekarze kilkakrotnie operowali najciężej rannego z nich i obecnie jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, choć wciąż jego stan określa się jako ciężki. Stan zdrowia pozostałych trzech żołnierzy jest stabilny, choć także ciężki.
W szpitalu w Drawsku przebywa kolejnych dwóch, lżej rannych żołnierzy. Ich stan jest stabilny.
Po wypadku szef sztabu generalnego zawiesił loty nad poligonem w Drawsku, ale pozostałe elementy ćwiczeń są kontynuowane.