Zabytki archeologiczne sprzed prawie dwóch tysięcy lat odkryto podczas prac przygotowawczych przy budowie obwodnicy Sulechowa.
Osadę produkcyjną z okresu sięgającego nawet czasów rzymskich znaleziono we wsi Kruszyna, 2 km za Sulechowem. Prace wykopaliskowe prowadzą tam teraz archeolodzy z Wrocławia i Świdnicy. Jak mówi kierownik stanowska - Tomasz Borkowski, do tej pory znaleziono bardzo wiele interesujących przedmiotów, m.in.: studnie, koła garncarskie, piece hutnicze, fragmenty naczyń glinianych i przedmiotów codziennego użytku. Archeolodzy pracujący na trasie przyszłej obwodnicy nie natrafili jednak na szczątki dawnych mieszkańców tych ziem, choć zdaniem Tomasza Borkowskiego w pobliżu wsi Kruszyna z pewnością znajdują się pozostałości starożytnej osady i cmentarzyska.
Wykopaliska w pobliżu wsi Kruszyna prowadzone będą jeszcze co najmniej przez tydzień. Później rozpocznie się najbardziej żmudna część pracy archeologa, czyli dokumentowanie znalezisk. "Każde znalezisko trzeba kilkakrotnie sfotografować, opisać, zrobić odpowiedni rysunek, a zniszczony zabytek postarać się zrekonstruować" - mówi Borkowski.
Wszystkie zabytki archeologiczne znalezione podczas prac przy budowie obwodnicy Sulechowa będzie można obejrzeć na wystawie w Muzeum Archeologicznym Środkowego Nadodrza w Świdnicy.