Sąd w Bochni skazał Michalinę K. , dróżniczkę z przejazdu kolejowego w Rzezawie na karę 2-óch lat lat więzienia w zawieszeniu na 3-y oraz 5 lat zakazu wykonywania zawodu.
Sąd uznał, że oskarżona nie dopełniła swoich obowiązków. W lutym, na pilnowanym przez dróżniczkę przejeździe kolejowym zginął rajdowy mistrz Polski - Janusz Kulig.
Rajdowiec wjechał pod rozpędzony pociąg, bo dróżniczka nie zamknęła szlabanów.
Według kodeksu karnego oskarżonej groziło 12 lat więzienia. Sąd złagodził karę. Głównie dlatego, że ojciec Janusza Kuliga - Jan -przebaczył dróżniczce jej czyn.
Obrońca dróżniczki zapowiedział, że złoży apelację od dzisiejszego wyroku.