W związku z tym, że czterem członkom zarządu PKP prokuratura postawiła w piątek zarzuty, Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa odwołało ich ze stanowisk. Nowym szefem spółki został dotychczasowy szef Przewozów Regionalnych, Krzysztof Mamiński.
Aktualizacja 20:10
W związku z zarzutami postawionymi przez prokuraturę w Warszawie prezesowi i członkom zarządu PKP S.A. w sprawie oszustwa na szkodę PKP S.A., nadzwyczajne walne zgromadzenie PKP S.A. podjęło decyzję o odwołaniu z funkcji prezesa zarządu PKP S.A. Mirosława P. oraz członków zarządu - Cecylii L., Michała B. oraz Marka M. - podało ministerstwo.
"Sprawa przejrzystości funkcjonowania podległych spółek jest dla nas fundamentalna, a kwestia praworządności nie podlega żadnym negocjacjom i nie może być nigdy obiektem jakiegokolwiek kompromisu" - powiedział, cytowany w komunikacie, minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk.
Jednocześnie nadzwyczajne walne zgromadzenie PKP podjęło decyzję o powołaniu na stanowisko prezesa spółki Krzysztofa Mamińskiego.
Zarzuty niegospodarności i nieumyślnego wyrządzenia szkody
W piątek czterem członkom zarządu ogłoszono zarzuty niegospodarności i nieumyślnego wyrządzenia szkody na kwotę 1,9 mln zł - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Grozi im do 3 lat więzienia, ale nie zastosowano wobec nich środków zapobiegawczych. Chodziło o umowę z 2016 roku z jedną warszawskich spółek na prowadzenie profilaktyki dotyczącej zagrożenia terroryzmem bombowym w ramach przygotowań do Światowych Dni Młodzieży.
W czwartek Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało o zatrzymaniu w tej sprawie pięciu osób.
W piątek po godz. 15 rzecznik prasowy resortu Szymon Huptyś powiedział PAP, że w związku z tym, że członkom zarządu PKP postawiono zarzuty, decyzja Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa będzie szybka i adekwatna. - Kwestia praworządności nie jest negocjowalna - zaznaczył Huptyś.
Jak podał rzecznik prokuratury Michał Dziekański, zarzuty postawiono "w śledztwie dotyczącym wyłudzenia na szkodę PKP SA mienia wielkiej wartości w związku z zawarciem i wykonaniem umowy na realizację przedsięwzięć profilaktycznych w zakresie zagrożeń terroryzmem bombowym".
Dodał, że w śledztwie ustalono, że "podejrzani jako członkowie zarządu PKP podjęli uchwałę o wyrażeniu zgody na zlecenie zamówienia na "Realizację przedsięwzięć profilaktycznych w zakresie zagrożeń terroryzmem bombowym", a następnie Mirosław P. i Cecylia L. zawarli umowę z wybranym bez przetargu usługodawcą".
- Przed podjęciem decyzji o realizacji zamówienia podejrzani nie zweryfikowali rzeczywistych potrzeb Spółki i konieczności zawarcia umowy, jak również nie przeprowadzili, ani nie zlecili analizy rynku w powyższym zakresie. Nie zweryfikowano także wiarygodności wykonawcy zlecenia, w tym jego doświadczenia oraz możliwości realizacji umowy. Wskutek zaniedbań podejrzanych doszło do zawarcia ekonomicznie nieuzasadnionej umowy, co doprowadziło do wyrządzenia szkody majątkowej wielkiej wartości w mieniu spółki - powiedział prokurator.
Jeden z podejrzanych przyznał się
Jeden z podejrzanych przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i złożył wyjaśnienia, pozostali podejrzani nie przyznali się do zarzuconych im przestępstw i odmówili składania zeznań.
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, do zarzucanych czynów przyznał się Michał B. Z informacji WP money wynika, że w piątek w luźnej rozmowie ze współpracownikami zapowiedział, że wraca do kariery naukowej.
Oświadczenie ustępującego zarządu
Zdymisjonowany prezes i zarząd PKP SA napisali w oświadczeniu: „w związku z decyzjami Prokuratury Okręgowej w Warszawie, dotyczącymi zawarcia umowy ze spółką na realizacje przedsięwzięć profilaktycznych w zakresie zagrożeń terroryzmem bombowym w trakcie Światowych Dni Młodzieży, pragniemy oświadczyć, że w naszej ocenie stawiane zarzuty pozbawione są podstaw faktycznych i prawnych, a dokumenty zgromadzone i udostępnione przez spółkę w trakcie postępowania wyjaśniającego wskazują jednoznacznie, że podjęte przez Zarząd Spółki działania prewencyjne przyczyniły się do zapewnienia bezpieczeństwa w trakcie Światowych Dni Młodzieży.”
„Informujemy, ze wszystkie działania, podejmowane przez Zarząd PKP S.A. w powyższym zakresie, dokonywane były z zachowaniem najwyższej staranności, zapewniając bezpieczeństwo pielgrzymów i podróżnych w trakcie wspomnianego wydarzenia, zwłaszcza w kontekście niekwestionowanego zagrożenia atakami terrorystycznymi.”
„Podkreślamy, że Zarząd PKP S.A. od początku całej sprawy zachował się profesjonalnie i zgodnie z prawem, a ustawowym obowiązkiem PKP S.A. jest zapewnienie bezpieczeństwa na dworcach kolejowych. Od początku współpracowaliśmy i współpracujemy z prokuraturą i służbami, celem wyjaśnienia sprawy.”
„Dzięki naszym działaniom, Grupa PKP w ostatnim roku przeprowadziła z sukcesem wiele istotnych działań. (...) Pragniemy podkreślić, że będziemy bronić naszego dobrego imienia i działać na rzecz pełnego wyjaśnienia tej sprawy.”
Zagrożenie karą do 3 lat więzienia
Śledztwo prowadzone jest pod nadzorem prokuratury przez warszawską delegaturę Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Przestępstwa zarzucone podejrzanym zagrożone są karą do trzech lat pozbawienia wolności.
W czwartek w tej sprawie zatrzymanych zostało pięć innych osób, a funkcjonariusze przeszukali gabinety i mieszkania prezesa i członków zarządu PKP. Zatrzymani w czwartek zostali dyrektor Biura Bezpieczeństwa PKP SA, właściciel warszawskiej spółki, realizującej kontrakt, funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu w stopniu majora, prezes innej spółki z branży ochrony biznesu oraz pracownik PKP SA.
Według dotychczasowych ustaleń śledczych, w maju 2016 roku PKP SA zawarło z jedną z warszawskich spółek (Sensus Group) "niekorzystną umowę" o wartości 1,9 mln zł netto. Umowa dotyczyła "profilaktyki zagrożeń terroryzmem bombowym w ramach przygotowań do Światowych Dni Młodzieży" - podawało CBA.
Kim jest nowy prezes?
Nowy prezes PKP, Krzysztof Mamiński od 13 kwietnia 2016 r. był szefem Przewozów Regionalnych. Jest absolwentem Uniwersytetu Szczecińskiego. Pracę na kolei rozpoczął w 1980 r. Od 1990 r. był członkiem Komisji Krajowej "Solidarności", pełnił m.in. funkcję przewodniczącego Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ "Solidarność" i przewodniczącego Sekretariatu Transportowców związku.
W latach 1998-2002 zasiadał w zarządzie Polskich Kolei Państwowych, odpowiadając za restrukturyzację i sprawy pracownicze. W latach 2012-2013 był Pełnomocnikiem Zarządu PKP SA ds. Dialogu Społecznego w Grupie PKP.