Bliskość sklepu, przyzwyczajenie, miła obsługa, a także wysoka jakość produktów to mocne strony małych sklepów spożywczych. Ale to dyskonty przyciągają większość Polaków korzystnymi cenami i obniżkami.
Aż 55 proc. polskich nabywców wskazało sklepy dyskontowe jako główne miejsce podstawowych zakupów - wynika z badania GfK Shopping Monitor 2018. Dopiero w dalszej kolejności kierujemy swoje kroki do hipermarketów i małych sklepów spożywczych. W ostatniej kolejności wybieramy supermarkety.
Jak przekonuje ekspertka GfK Renata Twardowska, ten trend może się umacniać. Przyczynia się do tego oferta produktów świeżych i asortyment premium.
Zakupy najczęściej robimy w tygodniu (taką odpowiedź wskazało 74 proc. badanych), wynika z analizy struktury wartościowej wydatków gospodarstw domowych na artykuły FMCG. Blisko co czwarty z nas (26 proc.) na zakupy wybiera weekend.
Wybierając sklep będący głównym miejscem zakupów, nabywcy kierują się przede wszystkim korzystnymi cenami produktów (51 proc. wskazań). Istotne jest także przyzwyczajenie (33 proc.) oraz obniżki cen, rabaty i zniżki (33 proc.) - czytamy w raporcie.
- Bliskość sklepu, przyzwyczajenie, miła obsługa, a także wysoka jakość produktów to mocne strony małych sklepów spożywczych. Natomiast dyskonty przyciągają nabywców korzystnymi cenami i obniżkami, a supermarkety i hipermarkety, bardziej niż inne formaty sklepów, wybierane są na główne miejsce zakupów ze względu na szeroki asortyment - dodała Twardowska.
Który sklep Polacy wybierają najczęściej? - Sieć Biedronka dominuje niezmiennie jako główne miejsce zakupów (wskazało ją 47 proc. badanych). 7 proc. nabywców wskazuje Kaufland jako miejsce, gdzie wydają najwięcej pieniędzy na artykuły spożywcze i chemiczno-kosmetyczne. Odsetki dla kolejnych czterech sieci, czyli Auchan, Lidl, Carrefour oraz Tesco, są na podobnym poziomie 5-6 proc. Przy czym w stosunku do ubiegłego roku relatywnie największe wzrosty odnotowały sieci Auchan i Carrefour.
Biedronka ma również najwięcej regularnych klientów. Trzy czwarte nabywców deklarujących znajomość tej sieci odwiedza ją przynajmniej raz na 2-3 tygodnie. Jest to odmienny wynik niż w przypadku pozostałych sieci, w których nabywcy okazjonalni są grupą przeważającą względem nabywców regularnych.
Dobry wynik osiągają jeszcze sieci Lidl i Kaufland, gdzie około 1/4 nabywców znających te sieci to nabywcy regularni, podało także GfK.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl