_ Życzylibyśmy sobie, by dekolonizacja dawnego ZSRR miała bardziej gładki przebieg _ - powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w wywiadzie dla telewizji BBC2, nawiązując do konfliktu ukraińsko-rosyjskiego.
_ Chcielibyśmy, by dawne mocarstwo kolonialne (Rosja jako sukcesor ZSRR - PAP) uznało prawo do istnienia dawnego protegowanego (Ukrainy) _ - sprecyzował. Stwierdził, że _ Ukraina na własnej skórze przekonała się, że słabość jest zaproszeniem dla agresora _.
W innym wywiadzie dla Radia BBC4 Sikorski tłumaczył, że powodem słabości Ukrainy było to, że _ poprzedni prezydent kraju (Wiktor Janukowycz - PAP) zawłaszczył znaczną część budżetu i nie dofinansowywał armii _.
Według polskiego ministra w obecnej napiętej sytuacji geopolitycznej _ NATO nie może dłużej zmniejszać wydatków na obronę _. Sprawa ta będzie jednym z tematów rozpoczynającego się w czwartek dwudniowego szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego w Walii.
Zdaniem Sikorskiego po rozpadzie Układu Warszawskiego NATO skorzystało na tzw. dywidendzie pokoju zmniejszając nakłady na obronność. Odwróceniu tego spadkowego trendu nie sprzyjał finansowy kryzys i recesja w ostatnich latach, ale niebezpieczna obecnie sytuacja w południowym i wschodnim sąsiedztwie UE oznacza, że _ trzeba zacząć je zwiększać _.
Sikorski przypomniał, że Polska sprawując przewodnictwo UE była zwolennikiem wspólnej europejskiej polityki w zakresie obrony i bezpieczeństwa, ale nie było w tej sprawie zgody, a obecnie inicjatywa wypracowania takiej polityki jest na dalekim planie.
_ Brak europejskiej polityki obrony i bezpieczeństwa nie zmienia faktu, że UE powinna być zdolna zabezpieczyć swoje granice, łącznie z bałkańskim podwórkiem i dwoma sąsiedztwami od południa i wschodu _ - podkreślił szef polskiej dyplomacji.
Pytany o oczekiwania pod adresem walijskiego szczytu NATO Sikorski odparł, że spodziewa się uzgodnienia _ pakietu kroków wojskowych i infrastrukturalnych, które przekonają potencjalnego adwersarza, że NATO jest zdolne obronić każdego ze swych członków _.
_ Polska jest członkiem NATO od 15 lat i w świetle wydarzeń na Ukrainie najwyższy czas dopilnować, by zrealizowanie gwarancji bezpieczeństwa przez NATO było praktycznie możliwe _ - dodał.
Sikorski zatrzymał się w środę na kilka godzin w Londynie w drodze do Celtic Manor w Walii, gdzie odbędzie się natowskie spotkanie na szczycie.
Czytaj więcej w Money.pl