Ministerstwo Finansów prawdopodobnie poda szacunkowe wykonanie budżetu państwa po dwóch miesiącach. Wg wczorajszej wypowiedzi Jarosława Bauca resort finansów przewiduje spadek lutowej inflacji do 6,8-6,9%, marcowej do 6,5%, a średniorocznej do około 6% w br. Deficyt budżetu państwa sięgnie w lutym 50% wielkości planowanej na cały rok, a w marcu 70%.
Spodziewamy się spadku inflacji rocznej w lutym do ok. 7,0% (0,5% m/m). W lutym podrożały przewozy kolejowe oraz zwiększono stawki akcyzy na alkohole. W kolejnych miesiącach inflacja dalej będzie spadała ale już nie tak zdecydowanie jak na początku roku. Inflacja średnioroczna wyniesie naszym zdaniem ok. 6,7% co stanowi więcej niż prognozowane przez Ministra Bauca 6% ale mniej niż założone w ustawie budżetowej 7,0%. Niższa rzeczywista inflacja od założeń oznaczać będzie dla budżetu m.in. niższe wpływy.
Wzrost deficytu budżetowego w marcu jest związany w dużym stopniu z wypłatami rekompensat dla emerytów, rencistów i pracowników sfery budżetowej. Opublikowane wczoraj dane o podaży pieniądza wskazują jednak, że wypłaty te nie wpłynęły na zwiększenie inflacji. Lutowy wzrost podaży pieniądza (do 295,3 mld zł) wynikał przede wszystkim z napływu dewiz do Polski (należności zagraniczne netto zwiększyły się o 1,7%). W tym samym czasie roczna dynamika wzrostu kredytów dla ludności nie przekroczyła 30% (wobec 50% na początku ub.r.), a zwiększyła się dynamika depozytów (do 22,9%z 14,5% na początku ub.r.). Podaż pieniądza nadal jest pod kontrolą